Polskie Radio kieruje wniosek do Komisji Etyki Poselskiej ws. wypowiedzi posła Czesława Mroczka

2023-04-06 14:30 aktualizacja: 2023-04-06, 16:44
Siedziba Polskiego Radia. Fot. PAP/Tomasz Gzell
Siedziba Polskiego Radia. Fot. PAP/Tomasz Gzell
Polskie Radio skierowało wniosek do Komisji Etyki Poselskiej w sprawie naruszenia zasad etyki poselskiej przez posła Czesława Mroczka z klubu Koalicji Obywatelskiej - poinformowano na stronie Polskiego Radia 24.

Chodzi o dyskusję, która miała miejsce podczas audycji "Dwie strony" pomiędzy prowadzącą Dorotą Kanią a posłem KO Czesławem Mroczkiem. Mroczek powiedział wówczas m.in. "pani się wydaje, że jest pani w radiu, które jest finansowane z pieniędzy Polaków i może pani mówić takie rzeczy? Rozliczymy przecież panią za to, co pani robi i w tym imperium obajtkowym i w tym, co robi pani w Polskim Radiu".

"W ocenie Polskiego Radia poseł Mroczek złamał zasady etyki poselskiej" - podano na stronie PR24. W piśmie skierowanym do przewodniczącej Komisji Etyki Poselskiej podkreślono, że "poseł Mroczek w sposób wyraźny i oczywisty zarzucił prowadzącej audycję red. Dorocie Kani naruszanie zasad rzetelności dziennikarskiej, wprost oskarżając ją i media, z którymi współpracuje (w tym PRSA) o kłamstwa. Jednocześnie wypowiedział wobec prowadzącej dziennikarki słowa, które w ocenie PRSA powinny być potraktowane jako groźba".

Według Polskiego Radia "biorąc pod uwagę kontekst całej wypowiedzi, należy stwierdzić, iż poseł Czesław Mroczek zagroził red. Dorocie Kani pozbawieniem jej pracy w PRSA i innych mediach po dojściu do władzy ugrupowania politycznego reprezentowanego przez pana posła". "Stanowi to rażące naruszenie przytoczonych wyżej zasad etyki poselskiej, jak również godzi w podstawowe zasady praworządności i demokracji, wyrażone m.in. w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, a dotyczące wolności prasy i innych środków społecznego przekazu (art. 14 Konstytucji), które to zasady - przynajmniej w warstwie semantycznej - są bliskie ugrupowaniu politycznemu reprezentowanemu przez posła Mroczka. Tym bardziej niezrozumiałe i gorszące jest wyżej opisane zachowanie pana posła i jako takie winno być poddane ocenie i weryfikacji przez Komisję Etyki Poselskiej" - czytamy we wniosku.(PAP)

Autorka: Olga Łozińska

kgr/