"Myślałem, że szukam ciała w tej szczelinie na głębokości 50 metrów. Zorientowałem się, że jednak żyje" - przekazał Bielecki za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Maloo był poszukiwany w trudnym terenie między 5600-6000 m, który często nawiedzają lawiny. Do szczeliny wpadł w poniedziałek, gdy wracał do bazy po nieudanej próbie zdobycia szczytu. W krytycznym stanie przetransportowano go helikopterem do szpitala w Katmandu.
Annapurna uchodzi za jeden z najniebezpieczniejszych ośmiotysięczników. Bielecki i Hatala planują wytyczyć nową drogę na jej szczyt. (PAP)
kw/