Randkowy oszust. 35-latek był poszukiwany sześcioma listami gończymi

2023-04-21 16:05 aktualizacja: 2023-04-22, 08:55
Wyłudził 167 tys. zł. Fot. PAP/Marcin Bielecki zdjęcie ilustracyjne
Wyłudził 167 tys. zł. Fot. PAP/Marcin Bielecki zdjęcie ilustracyjne
Policjanci zatrzymali 35-letniego mężczyznę, który oszukał kobietę poznaną na portalu randkowym i przywłaszczył sobie jej gotówkę i kosztowności o łącznej wartości 167 tys. zł - poinformowała kom. Lidia Kowalska z bydgoskiej Komendy Miejskiej Policji.

Sprawę prowadzili funkcjonariusze z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą Komisariatu Policji Bydgoszcz-Śródmieście.

Ze zgłoszenia pokrzywdzonej wynikało, że poznany na portalu randkowym mężczyzna miał pochodzić z Warszawy. Przekonał ją do siebie opowiadając o ciężkich przeżyciach. Opowiadał, że jego narzeczona zginęła w wypadku samochodowym, w którym to on prowadził pojazd. Pokazywał zdjęcia zmarłej dziewczyny, oświadczył, że był bardzo z nią zżyty i do chwili obecnej ma kontakt z jej rodzicami.

35-latek twierdził też, że obsługuje klientów biznesowych i inwestuje pieniądze w zakłady bukmacherskie. Brał od kobiety pieniądze, zapewniając, że jest w stanie osiągnąć zyski z zakładów bukmacherskich. Po około roku znajomości mężczyzna zerwał znajomość i zmienił miejsce zamieszkania, nie podając do siebie żadnego kontaktu i nie zwracając pieniędzy. Ponadto przywłaszczył należące do kobiety, markowe przedmioty - biżuterię, zegarki, odzież i perfumy o znacznej wartości.

W toku prowadzonego postępowania, policjanci z Komisariatu Policji Bydgoszcz-Śródmieście ustalili prawdziwe personalia sprawcy. Okazało się, że to mieszkaniec powiatu jeleniogórskiego, poszukiwany sześcioma listami gończymi od 2014 roku.

Policjanci ustalili też, że w oszutwach 35-latkowi pomaga o rok starsza wspólniczka pochodząca z woj. lubelskiego. Umożliwiała mężczyźnie ukrywanie się i dokonywanie oszustw. Dostarczała mu zarejestrowane na swoje dane karty SIM, a także wynajmowała luksusowe pojazdy i mieszkania.

W marcu prowadzący postępowanie ustalili miejsce pobytu kobiety, a następnie zatrzymali ją w Toruniu. 36-latka usłyszała zarzut oszustwa, a sąd na wniosek prokuratora aresztował ją na trzy miesiące.

Zatrzymanie mężczyzny było już kwestią czasu. Bydgoscy policjanci ze swoimi ustaleniami podzielili się z kolegami z Częstochowy, a ci zatrzymali oszusta na terenie miasta. 35-latek został aresztowany na trzy miesiące.

"Ponadto w toku prowadzonego postępowania ustalono kolejną ofiarę oszusta. Na tym policjanci sprawy nie kończą i ustalają, czy były inne pokrzywdzone" - zaznaczyła kom. Kowalska. (PAP)

autor: Jerzy Rausz

jc/