Keanu Reeves i jego zespół Dogstar wracają po 20 latach

2023-05-02 17:54 aktualizacja: 2023-05-02, 20:17
 Keanu Reeves. Fot. PAP/PA
Keanu Reeves. Fot. PAP/PA
Aktor najwyraźniej szuka wytchnienia od ekranowych sukcesów w swojej dawnej muzycznej formacji, Dogstar. Reeves, który jest współzałożycielem i basistą grupy, wraz z kolegami postanowił reaktywować formację, której działalność zawieszono w 2002 roku. Członkowie zespołu już zapowiadają świeżą dawkę nowej muzyki.

Dogtar, który specjalizuje się w muzyce grunge, powstał na początku lat 90. Choć zespół odniósł umiarkowany sukces – ma na swoim koncie zaledwie dwie płyty, ostatnią wydaną w 2000 roku – uwagę przyciąga współzałożyciel i basista, Keanu Reeves. Po tym, jak zespół zawiesił swoją działalność w 2002 roku, w lipcu 2022 roku przyjaciele założyli profil na Instagramie ogłaszając swój powrót. W publikowanych zdjęciach i nagraniach widzimy urywki z prywatnych koncertów i sesji nagraniowych, które są zwiastunem nadchodzącej płyty. A tej można wyczekiwać w nadchodzących miesiącach.

Niedawno na profilu zespołu pojawiło się zdjęcie, na którym możemy dostrzec Roberta Mailhouse’a, Breta Domrose’a i Keanu Reevesa pozujących na dachu jednego z budynków w dzielnicy Los Angeles, Lincoln Heights. Artyści przy okazji nowego wpisu podziękowali fanom za cierpliwość i zapowiedzieli, że wkrótce przekażą ekscytujące wieści. Śledząc ich poprzednie wpisy, można przypuszczać, że sesja zdjęciowa najpewniej ozdobi okładkę trzeciej płyty.

Widząc ogromny odzew i ciepłe przyjęcie ze strony fanów, członkowie zespołu Dogstar postanowili uchylić rąbka tajemnicy i powiedzieć nieco więcej o swoich nadchodzących planach.

„Tego lata zaprezentujemy naszą nową muzykę, a potem zagramy kilka koncertów. Kiedy już będziemy mogli wszystko wyjawić, na pewno damy wam znać” – zdradzili w jednym z komentarzy na swoim Instagramie.

Zespół szykuje się także do nagrania teledysku do jednego z ich utworów. Choć jak sami ujawnili mają jeszcze wiele pracy przed sobą, są pewni, że nowe utwory, które nagrali, są najlepsze w ich dotychczasowej karierze. (PAP Life)

jc/