Dziennik "L'Unione Sarda" poinformował, że podczas sekcji zwłok przeprowadzonej na wniosek prowadzącej dochodzenie prokuratury, na ciele zmarłego znaleziono obrażenia, jakie były wynikiem upadku. Rezultaty badań toksykologicznych będą znane za dwa miesiące.
Miejscowa policja przesłuchała polską delegację, z którą na Sardynię przybył wójt Jaworza. W jej skład wchodzą przedstawiciele lokalnych władz i przedsiębiorcy.
Jak ustalono, wójt siedział na parapecie w pokoju i stracił równowagę. Zginął na miejscu. Drugi mężczyzna, który przebywał wówczas w tym samym pokoju, spał.
Polska delegacja przybyła na spotkania z reprezentantami konsorcjum z Cagliari oraz z Medio Campidano.
Włoscy rozmówcy złożyli jej kondolencje po śmierci wójta Jaworza.
Jak podał dziennik, polska delegacja postanowiła kontynuować wizytę instytucjonalną, zawieszając wszystkie jej punkty o charakterze rozrywkowym i folklorystycznym.
Bielska prokuratura wystąpi o materiały włoskich śledczych w sprawie śmierci wójta Jaworza
Prokurator wystąpi z Europejskim Nakazem Dochodzeniowym o udostępnienie materiałów zgromadzonych przez stronę włoską w ramach prowadzonego tam postępowania dotyczącego śmierci wójta Jaworza – dowiedziała się PAP bielskiej prokuraturze okręgowej.
Rzecznik prokuratury okręgowej Agnieszka Michulec powiedziała PAP w czwartek, że w tej sprawie strona włoska prowadzi własne postępowanie. Polscy śledczy nie mają na nie wpływu.
"Możemy jedynie prosić o udostępnienie materiałów zgromadzonych przez stronę włoską w ramach prowadzonego tam postępowania. Zatem prokurator wystąpi z Europejskim Nakazem Dochodzeniowym o to" – dodała.
Prokurator Michulec zaznaczyła, że nie można obecnie określić, kiedy materiały trafią do Polski.
"Niewątpliwie w Polsce prokurator będzie przesłuchiwał świadków, czyli obywateli polskich, którzy będą posiadali informacje istotne w tej sprawie" – zaznaczyła.
Agnieszka Michulec podkreśliła, że "nie jest przewidywany wyjazd polskich prokuratorów do Włoch".
Wójt Jaworza, gminy sąsiadującej z Bielskiem-Białą, Radosław Ostałkiewicz przebywał na Sardynii służbowo. Uczestniczył w wyjeździe studyjnym, w którym brali udział samorządowcy z powiatu bielskiego.
Do śmiertelnego wypadku doszło w hotelu w centrum Cagliari w nocy z poniedziałku na wtorek. Samorządowiec wypadł z okna pokoju na czwartym piętrze hotelu. Jak ustaliła miejscowa policja, siedział na parapecie i stracił równowagę. Drugi mężczyzna, który wówczas przebywał w pokoju, spał.
Po śmierci wójta postępowanie wszczęła także bielska prokuratura. Jest prowadzone w kierunku przestępstwa z art. 155 Kodeksu Karnego, czyli nieumyślnego spowodowania śmierci.(PAP)
Autor: Z Rzymu Sylwia Wysocka, Marek Szafrański
mmi/ jc/