Minister sportu o maturze z WF-u: bardzo ciekawa inicjatywa

2023-05-17 09:48 aktualizacja: 2023-05-17, 14:29
Kamil Bortniczuk. Fot. PAP/Piotr Nowak
Kamil Bortniczuk. Fot. PAP/Piotr Nowak
Wprowadzenie matury z WF-u to bardzo ciekawa inicjatywa. Wpisuje się w zamysł nadania odpowiedniej wagi tym zajęciom - powiedział w Studiu PAP minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk. Dodał, że rozmawiał o tym z ministrem edukacji i nauki Przemysławem Czarnkiem.

Wprowadzenie matury z WF-u to bardzo ciekawa inicjatywa; wpisuje się w zamysł nadania odpowiedniej wagi tym zajęciom - powiedział w środę w Studiu PAP minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk. Dodał, że rozmawiał o tym z ministrem edukacji i nauki Przemysławem Czarnkiem.

Bortniczuk w środę w Studiu PAP pytany był m.in. o pojawiający się w przestrzeni publicznej pomysł wprowadzenia matury z WF-u.

"To jest bardzo ciekawa inicjatywa i to jest pomysł, który wpisuje się w (...) zamysł, aby z zajęć wychowania fizycznego uczynić zajęcia absolutnie poważne i nadać im odpowiednią wagę" - powiedział.

Zdaniem ministra sportu i turystyki pomysł wprowadzenia kultury fizycznej do matury z podziałem na cześć teoretyczną i praktyczną pod kątem późniejszych studiów z wychowania fizycznego czy przygotowujących do pracy w służbach mundurowych "wydaje się pomysłem niepozbawionym sensu".

Bortniczuk podkreślił, że matura z wychowania fizycznego powinna być dobrowolna, a rozpoczęcie dyskusji nad tym tematem uważa za "wartościowe".

Dopytywany, czy chciałby porozmawiać o tym z ministrem edukacji i nauki Przemysławem Czarnkiem, stwierdził, że takie rozmowy już miały miejsce. "Minister Czarnek, też po spełnieniu pewnych konkretnych warunków, jest na tak" - powiedział.

"Myślę, że po tym, jak skonkretyzujemy te pomysły, być może będzie to jeden z elementów programu (wyborczego - przyp. PAP)" - ocenił Bortniczuk.

Minister sportu: wykorzystam obecność w WADA do przedstawiania naszego sposobu myślenia

Jako członek zarządu Światowej Agencji Antydopingowe (WADA) będę przedstawiał nasz sposób myślenia o tym, co dzieje się na Ukrainie i jak to powinno wpływać na sytuację sportowców, działaczy i firm z Rosji i Białorusi - powiedział Bortniczuk.

Obradująca w Brukseli Rada UE ds. Edukacji, Młodzieży, Kultury i Sportu w poniedziałek jednomyślnie zatwierdziła kandydaturę Bortniczuka na członka zarządu Światowej Agencji Antydopingowej z ramienia Unii Europejskiej. Jego trzyletnia kadencja w strukturach World Anti Doping Agency rozpocznie się 1 lipca 2023 roku.

Bortniczuk w środę w Studiu PAP pytany o to, czym dokładnie będzie się zajmował jako członek zarządu Światowej Agencji Antydopingowej odpowiedział, że "przede wszystkim dyplomacją sportową".

"Będę starał się wykorzystać obecność w tym gremium do tego, żeby naświetlać nasz sposób myślenia o tym, co dzieje się na Ukrainie i na świecie, jak to powinno wpływać na sytuację sportowców, działaczy i firm z Rosji i Białorusi" - powiedział.

Minister sportu i turystyki dopytywany o to, czy obecność w zarządzie WADA pomoże wpływać na przekonywanie ministrów sportu i szefów federacji sportowych stwierdził, że "niewątpliwie tak".

"Bardzo często dyplomację robi się, prowadzi się zakulisowo. Czym innym są listy, stanowiska, a czym innym rozmowy, często przy kawie, gdzieś tam w kuluarach, w ramach których można nakreślić swój punkt widzenia. Nam się to dotychczas bardzo często udawało, w związku z czym, kiedy pojawiła się szansa zgłoszenia swojej kandydatury, a ta szansa pojawiła się w związku z tym, że jako państwa następnego trio w przewodniczenia pracom Unii Europejskiej, które składa się z Polski, Danii i z Cypru, mogliśmy wskazać jednego kandydata, osiągnęliśmy porozumienie w tym trio, że tym kandydatem będę ja" - powiedział.

Bortniczuk powiedział, że jest przekonany, że wraz z prezydentem WADA Witoldem Bańką będzie on współpracował na rzecz celów "nie tylko antydopingowych, ale i w dyplomacji sportowej".

Światowa Agencja Antydopingowa jest główną instytucją stanowiącą przepisy antydopingowe. Jej celem jest promowanie i koordynacja walki z dopingiem w sporcie na całym świecie. Koordynuje Światowy Program Zwalczania Dopingu, którego najważniejszym elementem jest Światowy Kodeks Antydopingowy.

Stronami Kodeksu, które tworzą własne przepisy antydopingowe, są federacje międzynarodowe, organizatorzy najważniejszych imprez sportowych oraz Narodowe Organizacje Antydopingowe. Do nich należy Polska Agencja Antydopingowa (POLADA), która ustala obowiązujące na terenie naszego kraju polskie przepisy antydopingowe. Ponadto w Polsce, podobnie jak w wielu innych państwach, obowiązuje odrębna ustawa o zwalczaniu dopingu w sporcie.

WADA prowadzi też działalność edukacyjną, wdraża procedury badań oraz publikuje listę zakazanych substancji i metod, których stosowanie jest zabronione we współzawodnictwie sportowym.

(PAP)

Autor: Adrian Kowarzyk

jos/