![Tobi Amusan. Fot. PAP/EPA/MICHAEL BUHOLZER](/sites/default/files/styles/main_image/public/202305/pap_20220908_28W.jpg?itok=3ATdgXad)
Jej rywalkami będą m.in. mistrzyni olimpijska z Tokio Jasmine Camacho-Quinn (Portoryko) i Kendra Harrison (USA).
„Obsada memoriału jest już historyczna. A zapewniam, że to dopiero początek i wkrótce będziemy mieć do przekazania kolejne świetne wiadomości. Tego lata mamy aspirację przeprowadzenia najlepszych lekkoatletycznych zawodów w najnowszej historii Polski. Marzymy, żeby wprowadzić memoriał 'Kamy' na szczyt. Zmarła przedwcześnie mistrzyni, nasza koleżanka, zasługuje na takie upamiętnienie” - podkreślił dyrektor sportowy zawodów Piotr Małachowski.
Wcześniej organizatorzy poinformowali o występie w Chorzowie m.in. mistrzów olimpijskich z Tokio w skoku wzwyż Włocha Gianmarco Tamberiego i Katarczyka Mutaza Essy Barshima, Szweda Armanda Duplantisa – rekordzisty świata w skoku o tyczce – oraz Norwega Jakoba Ingebrigtsena, najszybszego w historii Europejczyka w biegu na 1500.
W zeszłym roku chorzowski mityng zastąpił w cyklu DL odwołane zawody w Chinach. Został wysoko oceniony przez World Athletics i samych zawodników. W efekcie impreza przez kolejne pięć lat będzie rozgrywana na Stadionie Śląskim w ramach najbardziej prestiżowego cyklu Diamentowej Ligi.
Chorzowski stadion należy do samorządu wojewódzkiego. Memoriał Skolimowskiej jest tam organizowany od 2018 roku, wcześniej przez 9 lat lekkoatleci rywalizowali w stolicy. Ubiegłoroczną edycję obejrzało - bezpłatnie - 6 sierpnia ok. 30 tysięcy kibiców. Teraz wstęp będzie biletowany.
Autor: Piotr Girczys (PAP)
gn/