Do zdarzenia doszło kilka dni temu. "Do dyżurnego Komendy Rejonowej Policji na Mokotowie zgłosił się młody mężczyzna, który oświadczył, że ma przy sobie narkotyki i chce dobrowolnie poddać się karze" - podkreśliła asp. Iwona Kijowska.
"Poczucie winy nie pozwala mu normalnie funkcjonować. Po tych słowach mężczyzna wyciągnął z plecaka woreczek z suszem roślinnym i grzybkami halucynogennymi" - przekazała policjantka.
Dodatkowo podczas wizyty na komendzie 35-latek oświadczył, że jest porządnym obywatelem, a narkotyki, które kupił około dwóch tygodni temu miał na własny użytek.
"W dalszej części przeprowadzonych czynności, badania narkotykowe potwierdziły, że przekazane przez mężczyznę środki to marihuana i substancje psychoaktywne" - podała.
"Ostatecznie mężczyzna, który przyszedł do komendy z narkotykami, został zatrzymany i spędził noc w policyjnym areszcie" - dodała.
Za posiadanie narkotyków grozi mu do 3 lat więzienia. (PAP)
autor: Bartłomiej Figaj
mar/