Podczas wizyty w Działoszycach otwarto kolejny żłobek i przedszkole sfinansowane z programu Maluch Plus. Premier podkreślił, że od początku powstania programu zwiększono liczbę miejsc opieki żłobkowej z ok. 80 tys. do 230 tys. "W kolejnej odsłonie tego programu (Maluch Plus) budowanych jest około 100 tysięcy miejsc, czyli będzie tych miejsc około 330 tysięcy w żłobkach" - powiedział szef rządu.
"Wyzwoliliśmy potencjał Polski, wyzwoliliśmy potencjał polskich rodzin w bardzo wielu dziedzinach życia społecznego i gospodarczego, jedną z takich dziedzin jest właśnie opieka publiczna nad dziećmi" - powiedział premier.
Mówił, że w czasach rządów PO-PSL w niewielu gminach rodzice mieli zapewnioną publiczną opiekę nad dziećmi. "Dlaczego tak było, (to) zastanawiamy się nad tym często, myślę, że wskazówką są słowa ówczesnego premiera Donalda Tuska, który powiedział, że - jak donosiła +Rzeczpospolita+ - dla państwa najtańsza jest rodzina bez dzieci (...). Dla mnie tamte słowa Tuska to wielki wstyd, to potwierdza też jego myślenie o dzieciach jako o udręce" - stwierdził Morawiecki, który podkreślił, że dzieci to najcenniejszy skarb.
Dlatego - jak mówił - program Maluch Plus to jeden z najważniejszych programów jego rządu. Zwrócił też uwagę na zapowiedzianą niedawno przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego podwyżkę świadczenia 500 plus do 800 zł.
"Dzięki temu programowi zakończyły się zakupy +na zeszyt, na kreskę+ w bardzo wielu sklepach w Polsce" - powiedział Morawiecki. Zaznaczył, że program 800 plus pozwoli jeszcze bardziej rozwijać polskie dzieci, ponieważ to właśnie dzięki programowi 500 plus bardzo wiele dzieci skorzystało z dodatkowych zajęć i rozwija swoje talenty. "To wielki, przełomowy program, z którego jesteśmy, jako Prawo i Sprawiedliwość, bardzo dumni" - ocenił.
Ocenił, że w Polsce "dokonała się wielka rewolucja godnościowa". "Rewolucja godności jest tą najważniejszą kwestią, która się dokonała w ostatnich latach" - powiedział Morawiecki.
Podkreślił także, że rozwój potencjału dzieci musi iść w parze z rozwojem rodziców. "Nie chcemy, aby myślenie było zamknięte w dylemacie, czy młodość w niedostatku czy starość w samotności. Chcemy, aby każdy, kto chce mieć dzieci, mógł je mieć i ze spokojem myśleć o kolejnych dekadach swojego życia" - zaznaczył premier.
Mówił też, że dzięki polityce społecznej, mamy obecnie - zgodnie z danymi Eurostatu - najwięcej osób pracujących w historii III RP, czyli ponad 17 mln. Wyjaśnił, że to właśnie m.in. zapewnieniu miejsc w żłobkach, rodzice mogli wrócić do pracy. (PAP)
autorzy: Karol Kostrzewa, Delfina Al Shehabi, Wiktor Dziarmaga
dsk/