Do egzaminu ósmoklasisty przystąpi w tym roku także ok. 14,4 tys. uczniów będących obywatelami Ukrainy.
W pierwszym dniu egzaminu ósmoklasisty, we wtorek - 23 maja, uczniowie będą pisać egzamin z języka polskiego. W drugim dniu, w środę - 24 maja, będzie egzamin z matematyki. W trzecim dniu, w czwartek - 25 maja, będzie egzamin z języka obcego nowożytnego.
Największa grupa ósmoklasistów - 97,8 proc. - zadeklarowała przystąpienie do egzaminu z języka angielskiego. Drugim najczęściej wybieranym językiem jest język niemiecki. Do egzaminu z tego języka przystąpi 1,9 proc. uczniów VIII klasy szkoły podstawowej. Do egzaminu z pozostałych języków obcych (tj. francuskiego, hiszpańskiego, rosyjskiego i włoskiego) przystąpi łącznie 0,3 proc. ósmoklasistów.
Spośród obywateli Ukrainy największa grupa - 73,0 proc. - zadeklarowała przystąpienie do egzaminu z języka angielskiego. Drugim najczęściej wybieranym językiem jest język rosyjski. Do egzaminu z tego języka przystąpi 25,9 proc. uczniów obywateli Ukrainy. Do egzaminu z pozostałych języków obcych (tj. francuskiego, hiszpańskiego, niemieckiego i włoskiego) przystąpi łącznie 1,1 proc. spośród wszystkich zgłoszonych uczniów obywateli Ukrainy.
Podobnie, jak w ubiegłym roku i dwa lata temu, egzamin będzie przeprowadzony na podstawie wymagań egzaminacyjnych, a nie na podstawie wymagań określonych w podstawie programowej kształcenia ogólnego. Wymagania egzaminacyjne stanowią zawężony katalog wymagań określonych w podstawie programowej.
Dla uczniów z Ukrainy wprowadzono pewne dodatkowe dostosowania, m.in. wydłużenie czasu na egzaminie z języka polskiego oraz tłumaczenie arkuszy egzaminacyjnych z matematyki i języka obcego (w przypadku matematyki zarówno zadań jak i instrukcji, w przypadku języka obcego - instrukcji).
Prace ósmoklasistów zostaną sprawdzone przez egzaminatorów. Ogólnopolskie wyniki egzaminu ósmoklasisty zostaną ogłoszone 3 lipca. Tego samego dnia swoje wyniki poznają uczniowie. Zaświadczenia o wynikach egzaminu ósmoklasisty uczniowie otrzymają 6 lipca.
Przystąpienie do egzaminu ósmoklasisty jest warunkiem ukończenia szkoły podstawowej. Jeśli uczeń z powodów zdrowotnych lub losowych nie będzie mógł przystąpić do egzaminu we wtorek, środę i czwartek, to będzie go pisał w drugim terminie – w dniach 12-14 czerwca.
Wynik egzaminu ma wpływ na przyjęcie ucznia do wybranej przez niego szkoły ponadpodstawowej. Połowa wszystkich punktów do zdobycia – to właśnie punkty za egzamin. Druga połowa to punkty za oceny na świadectwie szkolnym i inne osiągnięcia ucznia.
W Warszawie "najtrudniejsza rekrutacja" do szkół średnich
To kolejny rok, w którym szkoły podstawowe kończą uczniowie z "górki" oświatowej. Ratusz spodziewa się nawet 35 tys. chętnych do pierwszych klas stołecznych szkół średnich. Tymczasem tegoroczni maturzyści zwolnią tylko 16,5 tys. miejsc.
"Najbliższy rok szkolny będzie najcięższy w ponad 30-letnim okresie, kiedy samorządy są organami prowadzącymi dla szkół" - powiedziała w rozmowie z PAP wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska.
W tym roku doszło do kumulacji roczników. We wrześniu 2023 roku do szkół ponadpodstawowych pójdą uczniowie z rocznika 2008, którzy jako sześciolatkowie zostali "cofnięci" do przedszkoli.
"Zazwyczaj mamy w roczniku w szkołach średnich 18-19 tys. uczniów, a w najbliższym roku szkolnym będzie ich ponad 30 tys." - zapowiedziała Kaznowska
W efekcie - jak podkreśla wiceprezydent - w szkołach średnich będzie pięć roczników: z podstawówek, z gimnazjów, cofniętych do przedszkoli sześciolatków i tych, którzy cofnięci nie zostali. Teraz wszyscy spotkają się na zatłoczonych korytarzach.
Z tego powodu powstał konflikt w stołecznym liceum Batorego, jednej z najbardziej renomowanych szkół średnich w kraju, gdzie rodzice nie zgodzili się na uruchomienie dodatkowych klas pierwszych. Wystosowali protest w tej sprawie.
"Pani prezydent Kaznowska uznała, że w tej szkole sytuacja rzeczywiście jest trudna" - powiedziała PAP rzeczniczka ratusza Monika Beuth. Po kilku spotkaniach z władzami miasta ustalono, że nowych oddziałów będzie, ale mniej, część zajęć ma się odbywać w salach pobliskiego ośrodka kultury.
"Władze dzielnicy zostały też zobowiązane, by jak najszybciej wyremontować obecnie zamkniętą zabytkową bramę, co usprawni komunikację na terenie placówki" - dodała.
Miasto wystąpiło do wojewody mazowieckiego o przekazanie budynku po rosyjskiej szkole przy ul. Kieleckiej, by "służył młodym warszawiakom". Wojewoda uważa jednak, że decyzja o tym, co należy zrobić z tym budynkiem powinna być podjęta wspólnie przez niego i wojewodę.
"To zadziwiające, że jedyny ratunek dla oświaty w mieście prezydent Trzaskowski widzi w poradzieckim mieniu" - powiedział w środę wojewoda. Zapowiedział, że skieruje do ratusza pytanie o to, czy i ile szkół zbudowano w związku z brakami w oświatowej infrastrukturze.
Rekrutacja do publicznych szkół ponadpodstawowych w Warszawie i na Mazowszu rozpoczęła się 15 maja. Dopiero 27 lipca będą znane ostateczne wyniki. Szkoły nie ukrywają, że o przyjęciu będą decydować ułamki punktów.(PAP)
Autorki: Luiza Łuniewska, Danuta Starzyńska-Rosiecka
kw/