Na granicy z Polską jest to 18 przejść drogowych: Skalite – Zwardoń (przejście na autostradzie), Novot – Ujsoły, Oravska Polhora – Korbielów, Bobrov – Winiarczykówka, Trstena – Chyżne, Sucha Hora – Chochołów, Circ – Leluchów, Kurow – Muszynka, Lesnica – Szczawnica, Lysa nad Dunajcom – Niedzica, Mnisek nad Popradem – Piwniczna, Vysny Komarnik – Barwinek, Tatranska Javorina – Łysa Polana, Palota – Radoszyce, Nizna Polianka – Ożenna, Podspady – Jurgów, Becherov – Konieczna oraz 3 przejścia kolejowe: Skalite – Zwardoń, Palota – Łupków oraz Plavec – Muszyna. Kontrole mogą obowiązywać także na lotniskach.
Ministerstwo spraw wewnętrznych podkreśliło, że kontrole będą podejmowane dopiero na polecenie sztabu operacyjnego, który ma podejmować decyzję na podstawie najnowszych informacji. Szef słowackiej policji Sztefan Hamran powiedział, że przywrócone kontrole będą nieznacznie odczuwalne.
„Aby przyspieszyć proces kontroli granicznej, zalecamy wszystkim osobom wjeżdżającym na nasze terytorium przygotowanie dokumentów podróży (dowodów osobistych lub paszportów) do kontroli (w tym dokumentów dzieci) oraz, szczególnie w okresach większego natężenia ruchu, rozpoczęcie podróży z niewielkim wyprzedzeniem" - stwierdziło w komunikacie MSW.
Przypomniano, że przywrócenie kontroli oznacza możliwość przekroczenia granicy tylko na wybranych przejściach granicznych. Wyjątek zrobiono dla służb ratowniczych, osób pracujących na polach lub lasach w promieniu pięciu kilometrów od granicy wewnętrznej.
Powodem przywrócenie kontroli jest kilka wydarzeń z udziałem także gości z zagranicy. Wymieniono m.in. międzynarodową konferencję o bezpieczeństwie Globsec, na której mają być obecni prezydenci lub premierzy. W tym czasie z oficjalną wizytą do Bratysławy ma przyjechać prezydent Francji Emmanuel Macron.
Hamran powiedział także, że największe problemy może spowodować przyjazd na Słowację grupy motocyklistów Hells Angels, którzy mają zlot na Słowacji na początku czerwca i kontrole skupią się w szczególności na tej grupie. Szef słowackich policjantów powiedział, że wprowadzenie dodatkowych środków bezpieczeństwa doradzili partnerzy z Niemiec. Wprowadzenie tymczasowych kontroli ma na celu stworzenie "pierwszego filtra" na granicy, który ma zapobiec przybyciu osób, które mogłyby zagrozić porządkowi publicznemu.
Piotr Górecki (PAP)
jc/