Strzelanina na Florydzie. Zabójca zaatakował w pobliżu Hollywood

2023-05-30 07:57 aktualizacja: 2023-05-30, 11:07
Miejsce zbrodni na Florydzie. Fot. PAP/ EPA/CRISTOBAL HERRERA-ULASHKEVICH
Miejsce zbrodni na Florydzie. Fot. PAP/ EPA/CRISTOBAL HERRERA-ULASHKEVICH
W poniedziałek wieczorem wzdłuż nadmorskiej promenady w Hollywood na Florydzie na zatłoczonej plaży wybuchła strzelanina. Dziewięć osób, w tym dzieci, zostało rannych. W weekend Dnia Pamięci w USA - według mediów - zginęło od kul co najmniej 21 osób.

Yanet Obarrio Sanchez, rzeczniczka sieci szpitali Memorial Healthcare System na Florydzie wyszczególniła, że wśród postrzelonych było troje dzieci. Wszystkie ofiary były w stabilnym stanie.

Z kolei zdaniem rzeczniczki policji Deanny Bettineschi, rany odniosło czworo dzieci w wieku od 1 do 17 lat. Wiek dorosłych sięgał od 25 do 65 lat. Jedna z osób poszkodowanych przeszła operację.

Bettineschi podała, że strzelanina miała miejsce krótko przed godz. 19. Wybuchła bójka, co najmniej jedna osoba wyciągnęła broń i padły strzały. Policja zatrzymała jednego z podejrzanych i szuka innych.

"To niefortunne, że mamy praworządnych obywateli, którzy przychodzą na nasze plaże i zostaje to przerwane przez grupę przestępców" – oświadczył cytowany przez agencję AP szef policji Chris O'Brien.

Jeden z plażowiczów Alvie Carlton Scott III wyjaśnił, że nagle usłyszał liczne strzały. Schował się za drzewem, a następnie uciekł na wezwanie policjanta. Służby medyczne udzielały pomocy rannym.

"Dziękuję dobrym samarytanom, ratownikom medycznym, policji oraz lekarzom i pielęgniarkom z pogotowia ratunkowego za ich natychmiastową reakcję na pomoc ofiarom dzisiejszej strzelaniny" - oznajmił burmistrz Hollywood Josh Levy.

Hollywood Beach to popularna plaża położona blisko 17 km od Fort Lauderdale i 32 km na północ od Miami.

Weekend Dnia Pamięci poświęcony żołnierzom, którzy zginęli w różnych wojnach, naznaczony był w tym roku w Ameryce przemocą. Od piątku wieczorem odnotowano 21 ofiar śmiertelnych, w tym co najmniej 11 w Chicago, gdzie rannych zostało 45 osób. W całym kraju dziesiątki ludzi ucierpiały od kul.

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)

kgr/