Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji podkreślił, że wspólny posterunek polskich i niemieckich służb w Świecku, gdzie spotkał się z niemiecką minister, pokazuje, jak ważna jest współpraca polskich i niemieckich służb w zakresie bezpieczeństwa granic wewnętrznych.
"Zakres tej współpracy oraz jej dalsze wzmacnianie było tematem naszego spotkania. Chcemy jeszcze bardziej efektywnie działać, jeśli chodzi o radzenie sobie z obecną wszędzie w tej chwili w Europie, w każdym kraju Unii Europejskiej, presją migracyjną, która jest głównie z kierunku południowego" - podkreślił wiceszef MSWiA.
Z bezpieczeństwem granic wewnętrznych, jak zaznaczył Grodecki, ściśle wiąże się efektywne bronienie granic zewnętrznych UE. "Nasze działania na granicy zewnętrznej, szczególnie na tym kierunku z Białorusią, to ochrona granicy polskiej, ale też i granicy wspólnej, europejskiej" - przypomniał.
Wiceminister zauważył, że te działania przekładają się na relacje między krajami, ale także na funkcjonowanie całej strefy Schengen.
"To jest cel, który chce zdestabilizować zarówno Putin, jak i Łukaszenka. My się dzisiaj tu spotykamy właśnie w celu ochrony tego dorobku. Ochrony tego jednego z wielu filarów, na których jest oparta Wspólnota Europejska, czyli strefy Schengen" - oświadczył.
Grodecki podkreślił, że bez systemowych rozwiązań dotyczących ochrony granic zewnętrznych, bezpieczeństwa granic wewnętrznych, współpracy między krajami, a także bez skutecznych readmisji i zaprzestania wykorzystywania systemu ochrony międzynarodowej do legalizacji pobytu, nie będzie już takiej strefy Schengen, jaką znamy i jaką sobie cenimy. (PAP)
autorzy: Agnieszka Ziemska, Marcin Rynkiewicz
mar/