O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Kradli książki z księgarni, a potem sprzedawali je lub palili nimi w piecu

Policjanci z Jasła zatrzymali 48-letnią kobietę i starszego o 10 lat mężczyznę, którzy ukradli z księgarni ponad 150 książek. Część zdążyli sprzedać, inne wykorzystali jako opał. Złodziejską parą zajmie się teraz sąd.

Księgarnia Fot. PAP/Leszek Szymański
Księgarnia Fot. PAP/Leszek Szymański

W połowie maja policjanci z Jasła otrzymali informację od właściciela księgarni przy Placu Żwirki i Wigury, że ktoś, dzień po dniu, kradnie mu książki. Były zapakowane w paczki, stały przed wejściem do sklepu. Straty wycenił na 2300 zł.

Funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania złodziei.

"Z pomocą przyszedł pracownik Zespołu Szkół nr 4. Mężczyzna widział sprawców i dokładnie ich opisał" – przekazał aspirant Daniel Lelko, oficer prasowy jasielskiej policji.

Mundurowi dotarli także do nagrania, na którym widać było złodziejską parę. Jak się okazało, byli to dobrze znani policjantom mieszkańcy Jasła. W ich domu znaleziono część skradzionych książek. "Resztę sprzedali, a niektórych użyli jako opału, paląc nimi w piecu" – przekazał aspirant Lelko.

Rabusie zostali zatrzymani, przyznali się do winy, za kradzież 150 książek teraz będą się tłumaczyć w sądzie.(PAP)

autorka: Agnieszka Lipska

mar/
 

Zobacz także

  • OpenAI. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/DPA/Hannes P Albert

    Setki książek napisanych przez AI sprzedaje największa księgarnia internetowa w kraju

  • Ukraińska księgarnia w Charkowie. Fot. PAP/Raphael Lafargue/ABACAPRESS.COM
    Specjalnie dla PAP

    Jak wygląda rynek książki w Ukrainie w czasie wojny?

  • Po kilku dniach księgarnia dowiedziała się, że SMS-y nie dotarły do odbiorców. fot. PAP/Leszek Szymański (zdjęcie ilustracyjne)

    Pomyłka rosyjskich operatorów. Zablokowali SMS-y o książce "Koniec reżimu", bo pomylił im się Franco z Putinem

  • Piotr Gliński, Fot. PAP/Piotr Nowak

    Finansowe wsparcie dla małych księgarni. Rusza specjalny program

Serwisy ogólnodostępne PAP