Premier: droga do emerytur stażowych jest otwarta, porozumienie realizacją testamentu Solidarności lat 80. 

2023-06-07 17:35 aktualizacja: 2023-06-07, 22:07
Premier Mateusz Morawiecki Fot. Twitter/Kancelaria Premiera
Premier Mateusz Morawiecki Fot. Twitter/Kancelaria Premiera
Droga do emerytur stażowych jest otwarta. Dziś podpisaliśmy porozumienie, które realizuje testament Solidarności lat 80., o którym zapomniały wszystkie poprzednie rządy - przekazał w środę premier Mateusz Morawiecki.

Premier Morawiecki podkreślił, że podpisane porozumienie jest testamentem Solidarności lat 80., o którym zapomniały wszystkie poprzednie rządy.

"Ale nie my! Rząd PiS przywraca godność, solidarność i sprawiedliwość oraz dba o miejsca pracy i godne emerytury wszystkich Polaków!" - zaznaczył. "Droga do emerytur stażowych jest otwarta" - podkreślił.

"Symboliczne jest to, że porozumienie to podpisujemy w Stalowej Woli, która dzięki potężnym inwestycjom naszego rządu staje się jednym z centrów odnowy polskiego przemysłu zbrojeniowego. Ambitna wizja przyszłości pogodzona z szacunkiem wobec przeszłości - to nasz plan dla Polski, który realizujemy poprzez inwestycje gospodarcze, transfery socjalne i naprawę błędów poprzedników!" - dodał.

Szef rządu podkreślił, że "to właśnie bunt ludzi pracy, odwaga ludzi pracy, doprowadziła nas krętą, wyboistą ścieżką do odzyskania niepodległości, demokracji, do odzyskania suwerenności". "Dzisiaj żyjemy w takim szczególnym czasie, być może czasie przełomowym, czasie, w którym trzeba przypomnieć wagę, wartość tego słowa, idei suwerenności, bo trzeba sobie zdać sprawę z tego, że - choć dawniej zazwyczaj poprzez podbój jeden kraj pozbawiał drugi suwerenności - to dzisiaj może się to odbywać inaczej" - mówił premier.

"Dziś jest to zjawisko trudniejsze do rozpoznania, ale ma swoją jedną cechę charakterystyczną w pewnym nurcie wpływania jednego kraju na drugi kraj. Otóż dzisiaj ten podbój, który dawniej towarzyszył dziejom, może się odbywać poprzez podbój elit" - powiedział Morawiecki. Jak dodał, w czasach PRL-u cała komunistyczna elita była na smyczy Moskwy.

Zwrócił się też do ludzi pracy. "Miejmy świadomość tego, że zła władza, władza która się wysługuje obcym, może doprowadzić do częściowej lub całkowitej utraty suwerenności przy utrzymaniu fasady demokracji i suwerenności. Te emblematy, zewnętrzne atrybuty będą, teraz się nawet pojawiły na spotkaniach naszych przeciwników politycznych flagi biało-czerwone" - mówił Morawiecki.

"Uważajcie na tych farbowanych lisów, ponieważ są zdolni do wszystkiego, byle tylko odzyskać wpływ na rzeczywistość, na państwo. A jak rządzili tym państwem, to myślę, że pracownicy Huty Stalowa Wola, wszyscy pracownicy w Stalowej Woli wszystkim innym pracownikom, ludziom pracy i wszystkim Polakom mogą opowiedzieć" - dodał premier.

"Mówię do tych naszych przeciwników politycznych: może się tu pojawicie w Hucie Stalowa Wola, gdzie wyprzedawaliście kawałek po kawałku. I takich zakładów były tysiące w czasach III RP, może się pojawicie i spojrzycie prosto w oczy robotnikom, spracowanym pracownikom różnych działów? Wątpię" - powiedział szef rządu.(PAP)

autorzy: Grzegorz Bruszewski, Agnieszka Pipała

mar/