"Był wojownikiem". Włoscy politycy opłakują Silvio Berlusconiego

2023-06-12 12:49 aktualizacja: 2023-06-12, 17:04
Silvio Berlusconi, fot. PAP/EPA/ANGELO CARCONI
Silvio Berlusconi, fot. PAP/EPA/ANGELO CARCONI
Silvio Berlusconi był "jednym z najbardziej wpływowych ludzi w historii" kraju - powiedziała premier Włoch Giorgia Meloni. Włoscy politycy składają w poniedziałek kondolencje po śmierci byłego premiera Silvio Berlusconiego i doceniają jego rolę w przemianie systemu politycznego Włoch w latach 90. Żal z powodu odejścia Berlusconiego wyrażają przedstawiciele różnych opcji politycznych w kraju.

W nagraniu wideo szefowa rządu powiedziała: "Silvio Berlusconi był przede wszystkim wojownikiem, człowiekiem, który nigdy się nie bał bronić swych przekonań i to właśnie ta odwaga i determinacja sprawiły, że był jednym z najbardziej wpływowych ludzi w historii Włoch i to one pozwoliły mu dokonać prawdziwych przełomów w świecie polityki, komunikowania i biznesu". Zmarły w poniedziałek w wieku 86 lat polityk był trzykrotnie premierem Włoch i liderem koalicyjnej partii Forza Italia. Szef włoskiego MSZ, wicepremier Antonio Tajani skraca swoją wizytę w USA.

"Dzięki niemu Włochy nauczyły się, że nigdy nie można dać sobie narzucić ograniczeń, że nigdy nie można dać za wygraną. Z nim razem walczyliśmy, wygraliśmy, przegraliśmy wiele batalii. I dla niego osiągniemy cele, które razem sobie wyznaczyliśmy" - dodała Giorgia Meloni.

Lidera Forza Italia pożegnał też wicepremier i szef MSZ Antonio Tajani, który jest wiceprzewodniczącym tej partii.

"To ogromny ból. Po prostu dziękuję, dziękuję Silvio" - napisał na Twitterze Tajani, który z powodu śmierci Berlusconiego postanowił skrócić swój pobyt w Waszyngtonie.

Według agencji Ansa uroczystości pogrzebowe Berlusconiego odbędą się prawdopodobnie w katedrze w Mediolanie.

Alberto Cirio, przewodniczący regionu Piemont, który dziś rano przebywa w miejscowości Lesa na piemonckim brzegu jeziora Maggiore wraz z wicepremierem i ministrem infrastruktury Matteo Salvinim, aby otworzyć nową siedzibę straży przybrzeżnej, był głęboko poruszony wiadomością o śmierci Berlusconiego. Cirio, w trakcie oczekiwania na rozpoczęcie spotkania, wybuchnął płaczem.

"Wielki przyjaciel jeziora Maggiore, wspaniały Włoch. Proszę o minutę ciszy dla Silvio Berlusconiego" – powiedział Salvini.

"Wielki, ogromny ból. Pozostawia ogromną pustkę, bo był wielki. Epoka się skończyła, era dobiegła końca. Bardzo go kochałem. Żegnaj, Silvio" - napisał na Twitterze minister obrony Guido Crosetto. Minister turystyki Daniela Santanche przekazała: "Na zawsze z nami pozostaniesz, udanej podróży, premierze".

Szefowa lewicowej Partii Demokratycznej Elly Schlein złożyła w oświadczeniu w imieniu swojej partii kondolencje rodzinie i bliskim Berlusconiego i stwierdziła, że choć "wszystko nas dzieliło i dzieli od jego wizji politycznej, temu, który był bohaterem historii naszego kraju, należy się po ludzku szacunek".

"Składam kondolencje w imieniu moim i partii Azione rodzinie i społeczności Forza Italia z powodu śmierci Silvio Berlusconiego. Niech spoczywa w pokoju" – napisał senator Carlo Calenda, lider opozycyjnej partii Azione.

Matteo Renzi, lider partii Italia Viva, podkreślił, że Berlusconi "przeszedł do historii Włoch. Wielu go kochało, wielu nienawidziło: wszyscy muszą dziś przyznać, że jego wpływ na życie polityczne, ale także na gospodarkę, sport i telewizję był bezprecedensowy. Dziś Włochy opłakują jego śmierć razem z jego rodziną, bliskimi, pracownikami jego firm. Wszystkim, którzy go kochali, składam moje najgorętsze i najszczersze wyrazy współczucia. W tych godzinach noszę ze sobą wspomnienia naszych spotkań, wielu narad, naszych porozumień, naszych sporów. (...) Będziemy za tobą tęsknić, niech ci ziemia lekką będzie".

Politycy o Silvio Berlusconim: był genialnym modernizatorem polityki, pierwszoplanową postacią

"Genialny modernizator polityki", pierwszoplanowa postać włoskiej sceny politycznej - tak Silvio Berlusconiego żegnają politycy w jego kraju.

Przewodniczący Senatu Włoch Ignazio La Russa powiedział w telewizji RAI: "Byłem jego osobistym przyjacielem, był dla mnie jak starszy brat, choć to mu się nie podobało, bo uważał mnie za swojego rówieśnika, choć miał 16 lat więcej".

"Jedno jest pewne - dodał La Russa - była jedna Italia przed wejściem Berlusconiego na scenę polityczną i Italia po tym" wydarzeniu. Śmierć Berlusconiego "pozostawia pustkę, którą trudno zapełnić" - uważa szef Senatu.

Przewodniczący Izby Deputowanych Lorenzo Fontana nazwał byłego trzykrotnego premiera "absolutnie pierwszoplanową postacią włoskiej, europejskiej i międzynarodowej historii gospodarczej, przemysłowej i politycznej".

Były wieloletni koalicyjny sojusznik Berlusconiego, założyciel Ligi Północnej Umberto Bossi powiedział dziennikarzom, że były premier był dla niego jak starszy brat. "Jestem wzruszony" - przyznał.

Unijny komisarz ds. gospodarczych Paolo Gentiloni napisał na Twitterze, że odszedł "przywódca, który pozostawił głęboki znak we Włoszech ostatnich dekad".

Włoski minister ds. europejskich Raffaele Fitto stwierdził zaś, że Silvio Berlusconi był "absolutnie pierwszoplanową postacią całej epoki, która przejdzie do historii". "Był założycielem centroprawicy, ale także wielkim i genialnym modernizatorem włoskiej polityki" - ocenił Fitto.

Jego zdaniem ta "wielka osobistość świata polityki, biznesu i sportu zasługuje na uznanie nie tylko we Włoszech, ale także za granicą, gdzie jego działania były znaczące dla kraju".

Jaś Gawroński, były rzecznik Berlusconiego: był człowiekiem przezroczystym, nie miał sekretów

Jedną z najważniejszych cech zmarłego byłego trzykrotnego premiera Włoch Silvio Berlusconiego była jego przezroczystość, to że nie miał sekretów; poza tym "lubił kobiety, pieniądze i znał się na piłce nożnej, a to podoba się Włochom" - powiedział PAP były włoski polityk i dziennikarz polskiego pochodzenia, Jaś Gawroński, który był rzecznikiem pierwszego rządu Berlusconiego.

"Kiedy wspominam czasy, gdy z nim pracowałem, to przychodzi mi do głowy jego jedna główna cecha: przezroczystość. To był człowiek transparentny, który nie miał sekretów. Kiedy pracowałem w Kancelarii Premiera - Palazzo Chigi jako osoba odpowiedzialna za kontakty z prasą, miałem biuro blisko jego biura. Zawsze miał otwarte drzwi i słychać było z kim rozmawia, co robił, co planował, z kim miał spotkania" - opowiedział Jaś Gawroński w rozmowie z PAP.

Dodał: "Przez prawie rok, gdy z nim pracowałem, tylko dwa razy poprosił mnie: zostaw mnie samego z osobą, z którą rozmawiam".

Silvio Berlusconi zdaniem Gawrońskiego "na pewno odcisnął ślad na całej polityce ostatnich dekad".

"Także dlatego - zauważył - że on nie był tylko politykiem, był człowiekiem biznesu, robił inne rzeczy, a to i Polakom, i Włochom bardzo się podobało".

"Połowa Włochów go lubiła, kochała i głosowała na niego, a druga część - nie. On miał te trzy cechy, które Włosi najbardziej cenią, to znaczy lubił kobiety, pieniądze i był dużym ekspertem od piłki nożnej. Te trzy cechy najbardziej podobają się ludziom we Włoszech" - zaznaczył Jaś Gawroński.

Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)

jos/ jc/