Polscy prokuratorzy w Grecji. Trwają rozmowy o ich dopuszczeniu do śledztwa ws. zabójstwa 27-letniej Polki

2023-06-21 11:55 aktualizacja: 2023-06-21, 14:51
W niedzielę znaleziono ciało 27-letniej Polki, fot. Instagram/anastazja_pati
W niedzielę znaleziono ciało 27-letniej Polki, fot. Instagram/anastazja_pati
Trwają rozmowy ze stroną grecką o dopuszczeniu polskich śledczych do udziału w czynnościach ws. zabójstwa 27-letniej Polki na wyspie Kos – powiedział w środę PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu prok. Anna Placzek-Grzelak.

Prokurator w rozmowie z PAP powiedziała, że w Grecji są już dwaj prokuratorzy z Wrocławia. Wcześniej w środę poinformował o tym minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro.

Prokurator Anna Placzek-Grzelak powiedziała, że trwają rozmowy ze stroną grecką o dopuszczenie polskich śledczych do udziału w czynnościach ws. zabójstwa 27-letniej Polki.

Rzeczniczka pytana przez PAP, czy prokuratura będzie brała udział w procedurze sprowadzenia zwłok zamordowanej kobiety do Polski, powiedziała, że w Grecji nadal prowadzone są czynności przez tamtejszych śledczy i nie jest w stanie obecnie powiedzieć, kiedy zwłoki zostaną sprowadzone do Polski. „Nie możemy też dziś powiedzieć, czy prokuratura będzie brała udział w procedurze sprowadzenia zwłok do kraju” – powiedziała prok. Placzek-Grzelak.

Zamordowana na Kos Anastazja zaginęła w poniedziałek 12 czerwca. Pracowała w jednym z hoteli. W niedzielę greckie media poinformowały, że znaleziono ciało 27-letniej Polki. Zwłoki zostały znalezione około godz. 19 czasu lokalnego, około kilometra od domu 32-latka z Bangladeszu, aresztowanego wcześniej przez policję i 500 metrów od miejsca, w którym w sobotę znaleziono telefon komórkowy Polki.

Przeprowadzona w poniedziałek późnym wieczorem na wyspie Rodos sekcja zwłok Polki potwierdziła śmierć przez uduszenie. Lekarze podkreślili jednak, że ciało było w stanie zaawansowanego rozkładu, co znacznie utrudniało badania.

Głównym podejrzanym w sprawie zabójstwa jest 32-letni mężczyzna z Bangladeszu, który konsekwentnie nie przyznaje się do winy.

Polskie śledztwo w sprawie zabójstwa kobiety prowadzi Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu. (PAP)

Autor: Piotr Doczekalski

jos/