„Byłoby absolutnie niebezpieczne dla Europy, gdyby największy kraj świata z największym arsenałem broni nuklearnej został rozbity” – powiedział dziennikarzom Asselborn po przybyciu na spotkanie szefów MSZ krajów unijnych w Luksemburgu.
W sobotę najemnicy należącej do Jewgienija Prigożyna Grupy Wagnera zajęli sztab rosyjskiej armii w Rostowie nad Donem, a następnie zaczęli posuwać się w kierunku Moskwy. Prigożyn jest od dawna skonfliktowany z częścią rosyjskiego establishmentu wojskowego, dowodzącą inwazją na Ukrainę. Domagał się "przywrócenie sprawiedliwości" w armii i odsunięcia od władzy ministra obrony Siergieja Szojgu.
Wieczorem w sobotę Prigożyn ogłosił odwrót i wycofanie najemników do obozów polowych, by "uniknąć rozlewu krwi". Miało to być rezultatem negocjacji białoruskiego autorytarnego lidera Alaksandra Łukaszenki z Prigożynem, prowadzonych w porozumieniu z Putinem.
Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)
mar/