Maszyna do kruszenia szkła wciągnęła rękę 17-latki. Nastolatkę przetransportowano do szpitala

2023-07-05 12:33 aktualizacja: 2023-07-05, 15:37
Odział dziecięcy. Fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk
Odział dziecięcy. Fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk
Maszyna do kruszenia szkła wciągnęła rękę 17-letniej dziewczyny – powiedziała PAP oficer z biura prasowego pleszewskiej policji st. asp. Monika Lis – Rybarczyk. Policja wszczęła dochodzenie w sprawie.

Do wypadku doszło we wtorek w jednej z firm w wielkopolskim Gołuchowie. Przybyli do zakładu pleszewscy policjanci ustalili, że 17-letnia mieszkanka gminy podczas czyszczenia maszyny do kruszenia szkła tzw. kruszarką sięgała po leżącą pod taśmociągiem szklaną butelkę.

W tym czasie - jak przekazał oficer prasowy - jej prawa ręka została wciągnięta pomiędzy bęben a obudowę tej maszyny. Obecny na miejscu syn właściciela firmy usłyszał krzyk i wyłączył całą linię z zasilania. Jego ojciec wraz z matką pokrzywdzonej próbowali wyjąć rękę, ale bezskutecznie.

Zrobili to dopiero strażacy przy pomocy sprzętu hydraulicznego. Jak powiedział PAP oficer prasowy pleszewskiej straży pożarnej kpt. mgr inż. Paweł Mimier dziewczyna miała dużo szczęścia, ponieważ po wyjęciu ręki z maszyny mogła poruszać palcami. Została przetransportowana do szpitala.

"Przebywa na oddziale chirurgii dziecięcej. Jest w stanie dobrym" – powiedział rzecznik szpitala Adam Stangret.

Policja wszczęła w tej sprawie dochodzenie. Materiały zostaną przekazane prokuraturze po dokonaniu wszystkich ustaleń w sprawie.

Rzecznik prasowy Prokuratury okręgowej w Ostrowie Wlkp. Maciej Meler powiedział, że zadaniem policji będzie przesłuchanie pokrzywdzonej i świadków, zgromadzenie niezbędnego materiału dowodowego, oględziny miejsca zdarzenia i zabezpieczenie dokumentacji pracowniczej.

"Zostanie sprawdzone też, czy ta osoba mogła pracować oraz czy przeszła przeszkolenie" – powiedział. Po zapoznaniu się z zebraną dokumentacją prokurator zdecyduje, czy konieczne będzie powołanie biegłego z zakresu obrażeń i BHP.(PAP)

Autorka: Ewa Bąkowska

jc/