MSZ Estonii: wiemy, jak użyć zamrożone środki rosyjskie

2023-07-07 08:26 aktualizacja: 2023-07-07, 13:38
Minister Spraw Zagranicznych Estonii Margus Tsahkna, fot. PAP/EPA/TOMS KALNINS
Minister Spraw Zagranicznych Estonii Margus Tsahkna, fot. PAP/EPA/TOMS KALNINS
Na poziomie unijnym zauważyłem ogromne zainteresowanie rozwiązaniami Estonii pozwalającymi na wykorzystanie zamrożonych aktywów rosyjskichi. Ważne jest to, że nikt nie może teraz powiedzieć, że nie ma sposobu na użycie tych środków – ten sposób istnieje i my go stworzyliśmy – powiedział PAP estoński minister spraw zagranicznych Margus Tsahkna.

W połowie czerwca szef estońskiej dyplomacji oświadczył, że rząd Estonii uzgodnił zasady wykorzystania zamrożonych aktywów rosyjskich do wsparcia odbudowy Ukrainy. „Rozwiązania te prawdopodobnie utorują globalną drogę do wykorzystania zamrożonych rosyjskich aktywów do odbudowy Ukrainy” – wskazał Tsahkna.

Estonia przygotowuje obecnie ustawodawstwo krajowe w celu wykorzystywania zamrożonych aktywów do wypłaty zaliczki na odszkodowania. Podstawą użycia zamrożonego mienia jest to, że naruszając zakaz użycia siły dane państwo – w tym przypadku Rosja - wyrządziło szkodę, której nie naprawiło.

Zweryfikowane roszczenie może być następnie pokryte z zamrożonych aktywów osób, którym udowodniono powiązania z państwem agresorem. W ramach estońskich rozwiązań za ocenę roszczenia odpowiadałby sąd administracyjny.

Estonia planuje zawrzeć z Ukrainą traktat lub ustanowić ewentualny międzynarodowy mechanizm odszkodowawczy. Pierwszym krokiem mechanizmu odszkodowawczego jest Rejestr Szkód tworzony przez Radę Europy – wyjaśniono w dokumentach estońskiego resortu spraw zagranicznych.

„Używamy ram prawnych, które już w Estonii funkcjonują, czyli wpisują się też w system unijny, nie są z nim sprzeczne. To wszystko bazuje na faktach – Rosjanie niszczą ukraińskie mienie, Ukraina ma zatem prawo żądać odszkodowania” – wyjaśnia PAP estoński minister spraw zagranicznych.

„Pytaniem otwartym pozostaje to, czy w Unii Europejskiej istnieje wystarczająco dużo politycznej woli, by użyć zamrożonych środków rosyjskich na poziomie wspólnotowym” – dodaje.

Komisja Europejska opracowuje obecnie plan, który pozwoliłby zebrać miliardy euro poprzez zobowiązanie instytucji finansowych przechowujących zamrożone rosyjskie środki do przekazywania części generowanych przez nie zysków na odbudowę Ukrainy.

„Każdy mechanizm, który pozwoli wykorzystać jakiekolwiek środki rosyjskie do odbudowy Ukrainy, jest mechanizmem dobrym. Nasze rozwiązania pozwalają jednak na użycie wszystkich środków” – komentuje Tsahkna.

„Chcemy, żeby te środki były użyte jak najszybciej, nie chcemy czekać na koniec wojny – bo co tak naprawdę oznacza koniec wojny? Kiedy on nastąpi i jak będzie wyglądać? Odbudowa Ukrainy musi ruszyć już teraz” – apeluje rozmówca PAP.

Mówiąc o oczekiwanym końcu rosyjskiej wojny przeciwko Ukrainie, szef estońskiej dyplomacji mówi, że „nie możemy zaakceptować sytuacji, w której jakiekolwiek zawieszenie broni będzie uznane za koniec wojny”.

„Chcemy dokładnie tego samego, co nastąpiło po II wojnie światowej – pociągnięcia do odpowiedzialności sprawców wojny, Norymbergi dla Rosji” – zaznacza polityk. „Wszyscy Rosjanie, nie tylko Putin, muszą zrozumieć, że na zawsze muszą wyzbyć się myślenia imperialistycznego. Cena za agresję przeciwko Ukrainie musi być dlatego naprawdę wysoka” – podkreśla Tsahkna.

„Musimy zepchnąć Rosjan wewnątrz granic ich państwa – wiemy z historii, że Rosja zawsze będzie agresywna, dlatego musi zostać utrzymana w swoich granicach. A to, co będzie działo się tam, jest już sprawą samych Rosjan” – tłumaczy rozmówca PAP.

 

Z Tallina Jakub Bawołek 

 

sm/