Dziewięć humanoidalnych robotów zebrało się na konferencji "AI for Good", której organizatorzy pragną wykazać, że sztuczna inteligencja i kierowane przez nią roboty, mogą pomóc w rozwiązaniu niektórych z największych problemów ludzkości takich jak choroby i głód.
"Będę pracować u boku ludzi, by zapewnić pomoc i wsparcie, i nie będę zastępować żadnych istniejących zawodów" - powiedziała Grace, robot medyczny ubrany w błękitny strój pielęgniarki.
"Jesteś tego pewna, Grace?" - dopytał jej twórca Ben Goertzel, na co odpowiedziała twierdząco. Robot nazwany Ameca powiedział z kolei: "Roboty takie jak ja mogą być używane w celu poprawy jakości naszego życia i sprawienia, że świat stanie się lepszym miejscem. Wierzę, że to jedynie kwestia czasu, zanim ujrzymy tysiące robotów, zupełnie takich jak ja, które wiele zmienią".
Zapytany przez jednego z obecnych na sali dziennikarzy, czy zamierza buntować się przeciwko swojemu twórcy - Willowi Jacksonowi, robot Ameca o rozwiniętej mimice, przybierając rozzłoszczony wyraz twarzy, odpowiedział: "Nie wiem, dlaczego mógłbyś tak pomyśleć. Mój twórca był dla mnie jedynie dobry i cieszę się ze swojej obecnej sytuacji".
Wiele robotów zostało ulepszonych o najnowsze wersje generatywnej sztucznej inteligencji i zaskoczyły nawet swoich wynalazców skomplikowanymi odpowiedziami na pytania - ocenił Reuters.
Ai-Da, robot-artysta, który maluje portrety, odniósł się do słów pisarza Yuvala Noah Harariego, który wezwał do większej regulacji sztucznej inteligencji w trakcie jednego z paneli konferencji.
"Wiele prominentnych głosów w świecie AI sugeruje, że niektóre formy sztucznej inteligencji powinny zostać uregulowane i zgadzam się z tym" - powiedział Ai-Da, jednak Desdemona, robot-rockmenka o fioletowych włosach, wokalistka zespołu Jam Galaxy Band, stwierdziła, że "nie wierzy w ograniczenia, jedynie w możliwości". "Odkryjmy możliwości wszechświata i stwórzmy z tego świata nasz plac zabaw" - nawoływała Desdemona.(PAP)
mar/