Jak poinformowało Ministerstwo Spraw Zagranicznych, w piątek wiceszef resortu Arkadiusz Mularczyk wystosował listy do ministrów spraw zagranicznych państw członkowskich NATO i UE oraz do Sekretarza Generalnego NATO J. Stoltenberga i Wysokiego Przedstawiciela Unii ds. Zagranicznych i Polityki Bezpieczeństwa - J. Borella. "Polska zwraca uwagę sojuszników na nieuregulowany problem odszkodowań niemieckich za szkody, krzywdy i straty wyrządzone agresją i okupacją niemiecką w latach 1939-1945. Podkreśla, że przyznane reparacje na Konferencji Poczdamskiej nie zostały do dnia dzisiejszego wypłacone obywatelom polskim. Wskazuje na fakt, blokowania przez władze niemieckie indywidulanych pozwów zasłaniając się immunitetem jurysdykcyjnym państwa" - przekazało MSZ.
"W liście przypomina się, że suma żądanych przez Polskę odszkodowań jest wynikiem ponad pięcioletniej pracy zespołu ekspertów, prawników historyków i naukowców. Akcentuje się konieczność rozpoczęcia dialogu bilateralnego, który stanowiłby gest dobrej woli ze strony Niemiec wobec narodu polskiego. Podkreśla się, że polskie roszczenia mają oprócz istotnego wymiaru moralnego i finansowego także kontekst uniwersalny. Przyjęta 16 maja br. w Reykjaviku przez szefów państw i rządów Rady Europy deklaracja "Zjednoczeni Wokół Naszych Wartości", jest podstawą do dalszego prowadzenia dialogu polsko-niemieckiego. Podpis pod deklaracją kanclerza Olafa Scholza świadczy o tym, iż Berlin poważnie podchodzi do uniwersalnej zasady, że ludobójstwo, zbrodnie przeciwko ludzkości i zbrodnie wojenne nie podlegają przedawnieniu" - wskazał resort.
Arkadiusz Mularczyk w rozmowie z PAP.PL potwierdził, że zwrócił się do krajów UE i NATO "z prośbą o zaangażowanie w problem nieuregulowania przez Niemcy historycznych długów wobec Polski". Jak podkreślił, obie organizacje mają pole do aktywności w tej sprawie.
"UE i NATO powinny znaleźć pewną formę dialogu. (...) Sprawa reparacji ma konsekwencje dla efektywności i skuteczności działania obu tych organizacji teraz i w przyszłości" - ocenił Mularczyk.
Wskazał, wsparcie ze strony sojuszników i presja międzynarodowa wobec Niemiec może pomóc uregulować kwestię ubiegania się przez Polskę odszkodowań za straty poniesione ze strony Niemiec podczas II wojny światowej. "W listach podnosimy kwestię naruszenia praw człowieka, prawa międzynarodowego (przez Niemcy-PAP) i zwracamy się o pewną formułę zachęcenia Niemców do podjęcia dialogu z Polską" - poinformował wiceszef MSZ.
Autorka: Anna Nartowska
an/kw/