W interpelacji Zalewska przytoczyła dwie sprzeczne - jej zdaniem - wypowiedzi, których udzieliła Komisarz UE do spraw wewnętrznych Ylva Johansson. 4 lipca powiedziała ona telewizji tvn24: "We wnioskach nie ma obowiązkowej relokacji, a biorąc pod uwagę fakt, że w Polsce przebywa ponad milion uchodźców z Ukrainy - jest wysoce prawdopodobne, że zgodnie z negocjowanymi przepisami, Polska sama kwalifikowałaby się do solidarności ze strony innych państw członkowskich.
Dzień później, podczas wizyty na włoskiej wyspie Lampedusa, Johannson stwierdziła: "Solidarność jest obowiązkowa. Komisja ma narzędzia prawne, by zapewnić egzekwowanie nowego prawa migracyjnego. Te państwa, które nie zdecydują się na relokację, będą zobligowane do pewnych działań, np. do płacenia".
W związku z tym Anna Zalewska chce wiedzieć, jakie jest ostateczne stanowisko KE w tej kwestii i na jakiej podstawie prawnej oparte są wypowiedzi komisarz Johansson, skoro projekt Rozporządzenia w tej kwestii przyznaje prawo decyzji o wyłączeniu państwa z obowiązkowej relokacji Radzie UE. "Nie może tego zrobić ani Komisarz, ani Komisja Europejska" – podkreśliła Anna Zalewska.
Z Brukseli Artur Ciechanowicz (PAP)
ep/