"Obecna susza jest zjawiskiem długotrwałym. Można stwierdzić, że towarzyszy nam z krótkimi przerwami od 2014 roku" – wyjaśnia Grzegorz Walijewski z IMGW-PIB. Dodaje, że pojedyncze, nawet bardzo intensywne opady, nie są w stanie znacząco poprawić sytuacji hydrologicznej. Aby tak się stało, musiałyby padać długotrwałe i w prawie całym kraju.
Już teraz wiele regionów Polski zmaga się z niedoborem wody. Najtrudniejsza sytuacja panuje na północy i w centrum kraju. Mogą tam pojawić się utrudnienia w zaopatrzeniu w wodę z płytkich ujęć wód podziemnych oraz z ujęć komunalnych.
Prognozy na najbliższe dni nie napawają optymizmem. Temperatury w weekend osiągną nawet 35 stopni, a to oznacza gwałtowne parowanie wody. Będą co prawda opady towarzyszące burzom, ale one nie poprawią sytuacji hydrologicznej.
Jak przestrzega Walijewski, także obecne prognozy długoterminowe na lato nie dają nadziei; przewidują temperatury powyżej normy oraz opady co najwyżej w normie. "Zatem zagrożenie suszą będzie w dalszym ciągu rosnąć" - mówi hydrolog.
Ostrzeżenie przed suszą
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał szereg ostrzeżeń przed suszą hydrologiczną.
"W przypadku suszy wyróżniamy kilka jej etapów. Pierwszym jest susza meteorologiczna. Stwierdzamy ją, kiedy przez dłuższy czas nie obserwujemy opadów lub ich deficyt" - wyjaśnia Grzegorz Walijewski.
Susza glebowa, będąca następstwem suszy meteorologicznej, charakteryzuje się spadkiem wilgotności gleby poniżej wartości pozwalającej zaspokoić potrzeby wodne roślin.
⚠️UWAGA⚠️
— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) July 13, 2023
‼️ NOWE OSTRZEŻENIE HYDROLOGICZNE ‼️
🌊GWAŁTOWNE WZROSTY STANÓW WODY
⛈️Na mniejszych rzekach i w zlewniach zurbanizowanych wystąpią gwałtowne wzrosty stanów wody. Istnieje możliwość przekroczenia stanów ostrzegawczych, punktowo alarmowych.
➡️https://t.co/Wj9C4mFEtl pic.twitter.com/z1y3YJ4M7d
Susza hydrologiczna pojawia się z kolei, gdy przepływy w rzekach spadają poniżej pewnego określonego poziomu oraz gdy znacząco obniża się zwierciadło wód poziemnych.
"Oszczędnie korzystajmy z wody w domu. Jeśli będą opady łapmy deszczówkę i wykorzystujmy w okresach suchych do podlewania trawnika, mycia samochodu czy do prania" - apeluje Walijewski, zapytany, co może zrobić każdy z nas w obliczu narastającej suszy. (PAP)
Autor: Luiza Łuniewska
mmi/