Tragiczna śmierć Kamilka. Mocne słowa premiera Morawieckiego

2023-07-14 15:58 aktualizacja: 2023-07-14, 22:16
Premier Mateusz Morawiecki podczas spotkania z mieszkańcami miejscowości Łobez Fot. PAP/Marcin Bielecki
Premier Mateusz Morawiecki podczas spotkania z mieszkańcami miejscowości Łobez Fot. PAP/Marcin Bielecki
Strzeżcie się tych, którzy łagodzą kodeksy karne, ja jestem za ich wzmocnieniem. Osobiście jestem za przywróceniem kary śmierci dla takich bandytów, zbrodniarzy - mówił premier Mateusz Morawiecki pytany o nowelę Kodeksu rodzinnego, nazwaną "ustawą Kamilka".

Sejm uchwalił w czwartek nowelizację Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego mającą wzmocnić ochronę dzieci przed przemocą. Nowela, nazywana "ustawą Kamilka", przewiduje m.in. obowiązek analiz najpoważniejszych przypadków przemocy, wdrożenie standardów ochrony dzieci i wprowadzenie kwestionariusza oceny ryzyka dla służb. Nowelizacja trafi teraz do Senatu.

Szef rządu pytany o ocenę nowych regulacji powiedział, że wszyscy byliśmy wstrząśnięci "tragiczną śmiercią Kamilka".

"Dla mnie w takich chwilach, muszę powiedzieć, że nie ma wystarczająco surowej kary dla takich bandytów, ciemiężców, zbrodniarzy" - mówił.

Dodał, że ustawa wzmacnia pozycję rodziców, a także dzieci, które mogą być poszkodowane w przemocy domowej.

"Reagujemy bardzo konkretnie. Zaostrzamy nasze kodeksy. Liberałowie zwykle łagodzą kodeksy karne; tak było w latach 90-tych i później. Strzeżcie się tych, którzy łagodzą kodeksy karne. Ja jestem za wzmocnieniem" - oświadczył.

Przyznał też, że osobiście jest "za przywróceniem kary śmierci dla takich bandytów, zbrodniarzy".

Szef rząd w trakcie konferencji prasowej został też zapytany o to, kiedy złoży wniosek o wypłatę środków z KPO. Odparł, że będzie to możliwe w momencie, kiedy decyzję podejmie Trybunał Konstytucyjny. "Mam nadzieję, że do końca lipca będzie to możliwe" - powiedział.

W lutym tego roku prezydent Andrzej Duda skierował do TK - w trybie kontroli prewencyjnej - nowelizację ustawy o SN. Politycy PiS - autorzy ustawy - przekonywali, że jej przyjęcie będzie kluczowe dla otrzymania przez Polskę środków z unijnego Funduszu Odbudowy w ramach KPO - Krajowego Planu Odbudowy po pandemii COVID-19. Nowelizacja przewiduje m.in., że sprawy dyscyplinarne i immunitetowe sędziów ma rozstrzygać Naczelny Sąd Administracyjny, a nie – jak obecnie – Izba Odpowiedzialności Zawodowej SN.

W skierowanym do TK wniosku prezydent zwrócił się do Trybunału o zbadanie zgodności z konstytucją m.in. szeregu zapisów o tzw. teście niezależności sędziego oraz o przekazaniu spraw dyscyplinarnych i immunitetowych sędziów do NSA. We wniosku prezydenckim zakwestionowano także m.in. przepisy umożliwiające wnioskowanie o wznowienie prawomocnie zakończonych spraw dyscyplinarnych i immunitetowych, a także przewidzianą w tej nowelizacji vacatio legis określoną na 21 dni. (PAP)

autor: Rafał Białkowski, Małgorzata Miszczuk

mar/