Rada Bezpieczeństwa ONZ. Polska potępia stosowanie przemocy seksualnej przez żołnierzy rosyjskich

2023-07-15 06:16 aktualizacja: 2023-07-15, 17:17
Rosyjski żołnierz, Fot. PAP/EPA/ALESSANDRO GUERRA
Rosyjski żołnierz, Fot. PAP/EPA/ALESSANDRO GUERRA
Apele o zapobieganie i egzekwowanie odpowiedzialności za wzrost przemocy seksualnej związanej z konfliktami wypełniły w piątek posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ. Przedstawicielka Polski potępiła używanie przemocy seksualnej przez żołnierzy rosyjskich jako taktyki wojennej.

W wystąpieniu na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ zastępczyni stałego przedstawiciela Polski przy ONZ Joanna Sylwia Skoczek zaznaczyła, że jako sąsiad Ukrainy i kraj, który przyjął stamtąd najwięcej uchodźców, Polska potępia stosowanie przemocy seksualnej przez żołnierzy Federacji Rosyjskiej jako taktyki wojennej.

"Bezkarność i brak odpowiedzialności pozwalają na utrzymywanie się przemocy na tle seksualnym. Przez pociągnięcie sprawców do odpowiedzialności możemy wysłać mocne przesłanie ofiarom i ocalałym, (…) a także przestępcom, że skończył się czas pustych deklaracji. Polska podkreśla znaczenie udziału kobiet w procesach dotyczących przemocy seksualnej" – mówiła Skoczek.

Jak dodała, polskie Ministerstwo Zdrowia zainicjowało program mający na celu zapewnienie leczenia kobietom, które doznały przemocy. Polska aktywnie wspiera też Międzynarodowy Trybunał Karny w zbieraniu dowodów zbrodni wojennych popełnionych przez Rosję na Ukrainie.

"Mamy moralny obowiązek działać teraz, aby wesprzeć odważnych ocalałych, którzy się zgłosili, a także tych, którzy zostali uciszeni przez strach" – stwierdziła Skoczek.

W otwartym spotkaniu przebiegającym pod hasłem "Promowanie wdrażania rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie przemocy seksualnej związanej z konfliktami" głos zabrało 70 mówców. Zwracali uwagę, że w obliczu gwałtów zbiorowych, niewolnictwa seksualnego i innych form przemocy seksualnej wykorzystywanych jako taktyka wojenna, Rady Bezpieczeństwa ONZ musi wypełnić lukę między swoimi zobowiązaniami do wyeliminowania przemocy seksualnej a szokującą rzeczywistością. (PAP)

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski

kgr/