O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Ratownik wodny: gdy zaczniemy się topić w rzece, nie walczmy - próbujmy płynąć z nurtem

- Nie wolno walczyć, gdy zaczniemy się topić w rzece, tylko próbować płynąć z nurtem i utrzymać się na wodzie, bo z prądem nie zwyciężymy. Potem można pochwycić wystające konary, krzaki, które pozwolą nam wyjść na brzeg - powiedział PAP prezes WOPR w Chełmie Andrzej Klaudel.

Stanica Powiatowego WOPR w Białobrzegach Fot. PAP/Piotr Polak
Stanica Powiatowego WOPR w Białobrzegach Fot. PAP/Piotr Polak

Rejonowe Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe w Chełmie odpowiada za odcinek Bugu między Włodawą a Chełmem. Jak przypomniał ratownik, rzeka Bug odróżnia się pod wieloma względami od innych rzek w Polsce. "Jej specyfika polega na tym, że jest dzika. Mówi się, że jest już jedyną, większą rzeką w kraju o nieuregulowanym kształcie. Ma tendencję do zmiany koryta rzeki, a raz na kilkanaście lat potrafi zabrać kawałek ziemi. Jest to jej specyfika i piękno zarazem" – ocenił prezes WOPR w Chełmie Andrzej Klaudel.

Zwrócił uwagę przede wszystkim na to, że Bug jest rzeką graniczą. Od Włodawy na północ stanowi naturalną granicę z Białorusią, a od południa – z Ukrainą. "Przez środek rzeki przebiega granica państwa, a na dodatek również Unii Europejskiej" – sprecyzował ratownik. Podkreślił, że kąpiel w Bugu jest niedozwolona na odcinku lubelskim ze względu na to, że nie ma żadnych kąpielisk i ratowników.

Więcej

Jezioro. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Tomasz Waszczuk

Policja wyjaśnia okoliczności utonięcia 10-latki w jeziorze Stelchno

"Rzeka jest nieobliczalna. Bardzo często bywa tak, że gdzie rok temu była mielizna, teraz może być głębina. Bug jest rzeką zdradliwą, trzeba umieć ją +czytać+. Są miejsca, gdzie ma głębokość 4-5 metrów, ale są też miejsca płytkie, gdzie sięga po pas przez całą szerokość rzeki" – wyjaśnił.

Odnosząc się do charakterystyki rzek wskazał, że jeśli odcinek jest węższy, to znaczy, że jest to miejsce bardziej głębokie, gdzie nurt jest szybki. Z kolei odcinek rzeki po 30-40 metrów szerokości odznacza się płytkością i spokojniejszym nurtem.

"Podwodne przeszkody, np. powalone przez bobry drzewa, przyczyniają się do powstawania wirów. Są to bardzo niebezpieczne sytuacje, dlatego nie można kąpać się w Bugu" – dodał ratownik.

Kajakiem po rzece

Dozwolone są natomiast spływy kajakowe Bugiem, ale – jak przypomniał – każdy spływ musi wcześniej zostać zgłoszony do odpowiedniej placówki Straży Granicznej. "Należy pamiętać, że nie powinniśmy przekraczać granicy państwa, co niejednokrotnie zdarza się kajakarzom. Zdarzało się, że osoby wyszły na drugi brzeg i zostały aresztowane przez białoruskich, bądź ukraińskich pograniczników" – powiedział Andrzej Klaudel.

Więcej

Policja na miejscu znalezienia ciała mężczyzny w Sanie w Przemyślu, fot. PAP/Darek Delmanowicz

Nastolatek utonął w Wiśle koło Torunia

Nawiązując do spływów kajakowych przypomniał, że jego organizator powinien zapewnić bezpieczeństwo uczestnikom, np. poprzez kamizelki, czy asekurację. "Interwencja ratowników wodnych nad Bugiem zdarzają się rzadko. Ostatnie utonięcie było dwa lata temu, kiedy wyłowiono z rzeki zwłoki jednego z sołtysów, który często pływał łodzią" – dodał.

"Nie wolno walczyć, tylko płynąć z nurtem"

Zapytany o to, jak się zachować, gdy zaczniemy się topić w rzece odparł, że przede wszystkim zachować spokój. "Nie wolno walczyć, tylko próbować płynąć z nurtem rzeki i utrzymać się na wodzie, bo z prądem nie zwyciężymy. Następnie można próbować chwycić, zaczepić się o wystające konary, krzaki, które pozwolą nam wyjść na brzeg. Osoba w pobliżu – oprócz telefonu do służb – może spróbować nam podać jakąś gałąź, linę, pasek, ale nie powinna wskakiwać do wody" – przekazał ratownik wodny.

Podkreślił, że jeśli nie umiemy pływać, to lepiej nie podchodzić blisko brzegu, bo na przykład nad Bugiem bywają wysokie skarpy, które mogą doprowadzić do osunięcia się ziemi.

"Nad rzekę nie powinniśmy chodzić samotnie. Nawet jeśli idziemy wędkować to, co najmniej we dwie osoby. Bug jest przyrodniczo piękną rzeką, ale radzę ją raczej podziwiać, a nie wchodzić do wody" – zaznaczył prezes WOPR w Chełmie.(PAP)

autorka: Gabriela Bogaczyk

kno/

Zobacz także

  • Symulacja akcji ratowników wodnych w ramach podsumowania piątej edycji programu edukacyjnego Wód Polskich „AKTYWNI BŁĘKITNI - Szkoła przyjazna wodzie 2023/24". Fot. PAP/Marcin Gadomski

    Pokazy symulowanej akcji ratunkowej na plaży [NASZE WIDEO]

  • Ratownicy wodni z Międzyzdrojów podczas dyżuru na plaży, fot. PAP/Marcin Bielecki

    Zatrzymano 29-letniego Słowaka, który zaatakował dwoje ratowników wodnych w Sarbinowie

  • Wypoczynek nad wodą, Fot. PAP/Rafał Guz

    Wypoczynek nad wodą. Ratowniczka przestrzega przed najniebezpieczniejszymi rzeczami

  • Pokaz Grupy Interwencyjnej WOPR towarzyszący spotkaniu podsumowującemu IV edycję programu edukacyjnego Wód Polskich pn. "Aktywni Błękitni – szkoła przyjazna wodzie" na plaży w okolicach siedziby WOPR w Sopocie. Fot. PAP/Adam Warżawa

    Sopot. Pokaz ratownictwa na wodzie [WIDEO]

Serwisy ogólnodostępne PAP