"To działanie prewencyjne, mające zapewnić mieszkańcom większe poczucie bezpieczeństwa. Akcja rozpocznie się w środę, 26 lipca, ok. godz. 7.30 i potrwa do godz. 15.00" – poinformował prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki.
W komunikacie Urzędu Miasta Zielona Góra, opublikowanym w mediach społecznościowych wskazano, że "Sanepid na prośbę Urzędu Miasta przebada dla zielonogórzan studnie z wodą pitną, które nie są podłączone do miejskiej sieci wodociągowej, zlokalizowane w sołectwach Łężyca i Przylep".
Jak podano, Sanepid w asyście pracowników urzędu miasta będzie odwiedzał wskazane adresy i pobierał próbkę wody, która następnie trafi do akredytowanych laboratoriów Sanepidu. Badanie ma się rozpocząć od ulic zlokalizowanych najbliżej miejsca pożaru w Przylepie.
"Na ten moment nie jesteśmy w stanie przewidzieć, jak wiele próbek uda się pobrać jednego dnia, ale z uwagi na dużą liczbę lokalizacji już wiadomo, że akcja najpewniej nie zakończy się szybko. Będzie kontynuowana do skutku" – zaznaczono.
Podano także, że na wyniki badań z poszczególnych próbek będzie trzeba zaczekać prawdopodobnie około trzech dni.
W komunikacie wskazano, że ulice w Przylepie, gdzie znajdują się studnie przeznaczone do przebadania to: Brzozowa, Czereśniowa, Kosowa, Kwiatowa, Leśna, Łąkowa, Ogrodnicza, Orzechowa, Podgórna, Polna, Solidarności, Strażacka, Strumykowa, Szybowcowa, Winna, Zielona oraz Źródlana.
Z kolei ulice w Łężycy, gdzie znajdują się studnie przeznaczone do przebadania to: Agrestowa, Apartamentowa, Aroniowa, Boczna, Borówkowa, Dolna, Geodetów, Irysowa, Jagodowa, Konwaliowa, Kościelna, Liliowa, Maciejkowa, Makowa, Malinowa, Morwowa, Murarska, Odrzańska, Piaskowa, Polna, Porzeczkowa, Poziomkowa, Prosta, Różana, Stokrotkowa, Tulipanowa, Ustronna oraz osiedle Przylep Park.
Urząd Miasta Zielona Góra poinformował, że "zgłoszenia będą weryfikowane pod kątem dostępu do sieci wodociągowej. Zgłoszenia można wysyłać na adres e-mail: dzielnica@um.zielona-gora.pl".
Strażacy z pożarem hali w Przylepie, w której składowane były niebezpieczne substancje walczyli od soboty. Działania gaśnicze zakończyły się w niedzielę wieczorem. Od tego czasu na miejscu nadal działania prowadzi kilkunastu strażaków, którzy dozorują i monitorują pogorzelisko m.in. na wypadek wystąpienia ewentualnych odnowień pożaru.
We wtorek rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze prok. Ewa Antonowicz podczas konferencji poinformowała, że Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze wszczęła śledztwo dotyczące pożaru hali w Przylepie.
"Postępowanie zostało wszczęte w związku z pożarem oraz wybuchem substancji łatwopalnych poprzez sprowadzenie zagrożenia dla zdrowia i życia osób oraz mienia wielkiej wartości" - powiedziała Antonowicz. Grozi za to do ośmiu lat więzienia. (PAP)
autor: Anna Jowsa
kno/