Warszawiacy zaśpiewali powstańcze pieśni na placu Piłsudskiego

2023-08-01 22:25 aktualizacja: 2023-08-02, 09:15
Wspólne śpiewanie piosenek powstańczych "Warszawiacy śpiewają (nie)zakazane piosenki" Fot. PAP/Szymon Pulcyn
Wspólne śpiewanie piosenek powstańczych "Warszawiacy śpiewają (nie)zakazane piosenki" Fot. PAP/Szymon Pulcyn
W 79. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki, mieszkańcy Warszawy przy wsparciu profesjonalnych muzyków zaśpiewali powstańcze pieśni. W strugach deszczu na placu Piłsudskiego wybrzmiały m.in. utwory: "Warszawa, moja Warszawo", Sanitariuszka Małgorzatka", oraz "Pałacyk Michla".

Zgodnie z tradycją, aby śpiewać powstańcze piosenki, wieczorem 1 sierpnia na placu marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie zebrał się tłum Polaków. Wśród zgromadzonych były całe rodziny, w tym bardzo dużo dzieci, młodzieży oraz osób starszych. Wspólne śpiewanie odbyło się w strugach deszczu z udziałem orkiestry i chóru Warszawiaków pod kierownictwem Jana Stokłosy.

Wśród tłumu rozśpiewanych warszawiaków obecni byli prezydent Andrzej Duda oraz premier Mateusz Morawiecki. W koncercie uczestniczyli także powstańcy warszawscy m.in. Bogumiła Bareńska-Bukowska ps. "Wisła", Zofia Czekalska ps. "Sosenka", Danuta Dworakowska ps. "Lena", Janusz Maksymowicz ps. "Janosz", Wiesław Newecki ps. "Kogut", Janusz Walędzik ps. "Czarny", którzy zostali przywitani przez zgromadzonych oklaskami i okrzykiem: "Cześć i chwała bohaterom!".

"Jesteście naszą dumą, naszymi bohaterami, nie tylko walki na barykadach, ale także wzorem na czas pokoju (...)Chcemy żyć waszymi wartościami. Chcemy, choć trochę być tacy jak wy" - padły ze sceny deklaracje prowadzącego koncert, Tomasza Wolnego.

"W chwil wybuchu walk, 1 sierpnia miałam obowiązek zaprzysiężyć młode dziewczynki, które wcześniej z powodu wieku nie były członkami Armii Krajowej" - wspominała w czasie filmu wyemitowanego podczas koncertu Danuta Ambroziewicz ps. "Danuta". "To było wielkie przeżycie. Zebrało się chyba z dziesięć dziewcząt i w atmosferze wystrzałów i pożarów składały swoją przysięgę" - wspominała uczestniczka powstania.

W czasie koncertu wybrzmiały m.in. utwory: "Mała dziewczynka z AK", "Warszawo, moja Warszawo", "Deszcz jesienny deszcz", Sanitariuszka Małgorzatka", "Marsz Mokotowa" oraz "Pałacyk Michla". Pomocą służyły rozdawane śpiewniki oraz teksty wyświetlane na telebimach. Na placu powiewały duże biało-czerwone flagi.

Na zakończenie koncertu głos oddano bohaterom dnia.

"Dziękujemy wam, że jesteście tutaj obecni w tak wielkiej liczbie; Dziękujemy, że pamiętacie o nas żyjących i przede wszystkim o zmarłych, którzy stanowią dziś już naszą większość" - powiedział uczestnik Powstania Warszawskiego, major Jakub Nowakowski ps. "Tomek". Jak podkreślił , "myśmy walczyli o to, żebyście mogli teraz żyć w wolnej, szczęśliwej, niepodległej Polsce".

Koncert zwieńczyło zawołanie "Czuwaj wiaro!" oraz pieśń "Warszawskie dzieci". Na koniec wspólnie zaśpiewano hymn narodowy.

Organizatorem wydarzenia było Muzeum Powstania Warszawskiego.

W Warszawie 1 sierpnia 1944 r. do walki stanęło ok. 40-50 tys. powstańców. Planowane na kilka dni powstanie trwało ponad dwa miesiące. W czasie walk w stolicy zginęło ok. 18 tys. powstańców, a 25 tys. zostało rannych. Straty wśród ludności cywilnej były ogromne i wyniosły ok. 180 tys. zabitych. Pozostałych przy życiu mieszkańców Warszawy, ok. 500 tys., wypędzono ze zniszczonego miasta, które po powstaniu Niemcy niemal całkowicie zburzyli. (PAP)

Autor: Magdalena Gronek

kno/