„Prawie żaden migrant nie dotarł do Niemiec bez udziału przemytnika” – stwierdził Andreas Rosskopf, szef związku zawodowego policjantów (GdP). Jak wskazał, w celu walki z nielegalną migracją służby śledcze i policja „koniecznie muszą zostać wzmocnione kadrowo i materialnie”.
Rosskopf podkreślił „ogromne niedofinansowanie” służb i fakt, że „obecnie na biurkach zalegają setki nieprzetworzonych akt”.
W pierwszej połowie 2023 roku niemiecka policja odnotowała wzrost przemytu ludzi. Do czerwca włącznie zarejestrowano 1007 przypadków. Wiele z tych osób było „narażonych na znaczne zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia” – stwierdził Rosskopf.
„Przemytnicy stają się coraz bardziej brutalni i bezwzględni – zarówno wobec migrantów, jak i policji” – podkreślił szef GdP.
Jak potwierdził szef Komendy Głównej Policji Dieter Romann, przemytnicy ludzi nie przejmują się zagrożeniami dla życia i zdrowia. „Im zależy tylko na pieniądzach. A na przemycie ludzi zarabia się obecnie więcej, niż na przemycie narkotyków czy broni” – podkreślił Romann. (PAP)
jc/