Hołownia: moim celem nie jest własna kariera polityczna

2023-08-04 07:17 aktualizacja: 2023-08-04, 13:30
Szymon Hołownia. Fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk
Szymon Hołownia. Fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk
Trzecia Droga wystartuje w wyborach jako koalicja. Polski 2050 nie będzie na listach PSL – deklaruje w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" Szymon Hołownia, lider Polski 2050, Trzecia Droga.

Hołownia został zapytany w rozmowie opublikowanej w dzisiejszej "Rzeieczpospolitej", czy Trzecia Droga dotrwa do wyborów.

"Na pewno dotrwa, ale zobaczymy, w jakim składzie. Wierzę, że będzie to taki sam skład, na jaki umawialiśmy się z PSL. Negocjujemy ostateczny kształt naszych list wyborczych i szczegóły umowy koalicyjnej. W sobotę debatują najwyższe organy naszych partii, m.in. Rada Naczelna PSL i Rada Krajowa Polski 2050. To one podejmą decyzję, czy kształt porozumienia jest satysfakcjonujący i czy czujemy się w nim bezpiecznie. Od poniedziałku trzeba zacząć robić kampanię i nie ma więcej czasu na koalicyjne układanki. Do wyborów zostało niecałe 80 dni" - powiedział.

Zapewnił, że nie ma takiego wariantu jak pójście Polski 2050 na listach PSL, nie jako koalicja.

"Sianie defetyzmu w sytuacji, gdy mamy 10–11 procent jest kompletnie absurdalne. Mamy społeczne zaufanie 2 milionów Polaków, którzy wierzą w Trzecią Drogę. Nie możemy opowiadać, że boimy się przegranej. Z list PSL-u na pewno nie będziemy startować. Koalicyjny komitet wyborczy to jedna opcja, a druga to samodzielny start naszych ugrupowań. Jesteśmy przygotowani do samodzielnego startu i możemy zebrać wymagane podpisy. Mamy już gotowych kandydatów na listy. Finansowanie też wygląda dobrze. Musimy do wyborów pokazać, że nasz projekt działa i jest skuteczny. Wiadomo, że kryzys w koalicji nastąpił po pomyśle poszerzania o nowe podmioty. Mamy inne zdanie w tej sprawie niż PSL. Potrzebujemy dwóch dni po to, żeby udzielić odpowiedzi naszym partiom" - powiedział Hołownia.

Odniósł się też do pytania, czy jego partia bierze pod uwagę samodzielny start.

"Tak, jest to scenariusz wyjściowy dla każdej partii politycznej. Każda partia chce startować sama, bo ma swój program i reprezentuje określoną grupę wyborców. Koalicje taktyczne przed wyborami to sytuacja wyjątkowa. Po komentarzach w ostatnich tygodniach widzimy, jak bardzo Trzecia Droga zakorzeniła się już w głowach demokratycznego elektoratu. Chcemy walczyć o ten projekt, ale nie poszerzając go o AgroUnię, posła Dziambora i inne środowiska, które nie są sprawdzone" - odpowiedział. (PAP)

jc/