Piątkowemu losowaniu gospodarza nadano szczególny charakter, brali w nim udział sekretarz generalny PZPN Maciej Sawicki oraz selekcjoner reprezentacji Polski Adam Nawałka.
Jak poinformował PZPN, Lech przed meczem na PGE Narodowym będzie miał pierwszeństwo wyboru strojów, czyli zagrania w swoim pierwszym komplecie. Otrzyma również szatnię oraz ławkę rezerwowych reprezentacji Polski, gospodarza tego obiektu. Dodatkowo na wszelkich materiałach dotyczących meczu poznański zespół, jako gospodarz, będzie umieszczany na pierwszym miejscu.
Tegoroczny finał odbędzie się w takim samym składzie jak rok wcześniej. W półfinałach obecnej edycji PP zespoły ekstraklasy wyeliminowały pierwszoligowców. Broniąca trofeum Legia okazała się dwukrotnie lepsza od Zawiszy Bydgoszcz (4:0, 2:1), a Lech wygrał dwumecz z Zagłębiem Sosnowiec (1:0, 1:1).
"Nie mogę się już doczekać finału. Zapowiadają się wielkie emocje. Mam nadzieję, że w tym meczu wystąpi kilku reprezentantów Polski. To spotkanie będzie bardzo ważne również z punktu widzenia szkoleniowego i powołań na Euro 2016" – zaznaczył trener Nawałka, dodając, że na pewno będzie obecny tego dnia na trybunach.
Początek finału Pucharu Polski 2 maja o godz. 16. (PAP)
bia/ krys/