Kongres WADA - Bańka: zaczyna się nowa historia antydopingu w sporcie

2019-11-05 12:44 aktualizacja: 2019-11-05, 18:05
Katowice, 05.11.2019. Minister sportu i turystyki, prezydent in spe Światowej Agencji Antydopingowej Witold Bańka wygłasza przemówienie podczas uroczystego otwarcia 5. Światowej Konferencji Antydopingowej, w Międzynarodowym Centrum Kongresowym. Fot. PAP/Andrzej Grygiel
Katowice, 05.11.2019. Minister sportu i turystyki, prezydent in spe Światowej Agencji Antydopingowej Witold Bańka wygłasza przemówienie podczas uroczystego otwarcia 5. Światowej Konferencji Antydopingowej, w Międzynarodowym Centrum Kongresowym. Fot. PAP/Andrzej Grygiel
We wtorek w Katowicach rozpoczął się kongres Światowej Agencji Antydopingowej (WADA). W jego trakcie nastąpi zatwierdzenie na szefa tej organizacji Witolda Bańki. "Dziś zaczyna się nowa historia antydopingu"- podkreślił i zapowiedział bezwzględną walkę o czysty sport.

W Polsce zostanie zatwierdzona decyzja podjęta 14 maja w Montrealu, kiedy przedstawiciele rządów w Radzie Fundacji wybrali Bańkę na nowego szefa WADA. Jego kadencja rozpocznie się 1 stycznia 2020 roku. Zastąpi Craiga Reedie'ego, który funkcję tę pełni od 2014 roku jako reprezentant ruchu olimpijskiego.

Bańka: sport to piękna idea, ostatnia na świecie, która może łączyć ludzi; dlatego trzeba ją chronić i nie dopuścić do jej zepsucia

"Sport to piękna idea, ostatnia na świecie, która może łączyć ludzi, niezależnie od ich poglądów politycznych, religii, koloru skóry czy wieku. Dlatego trzeba ją chronić i nie dopuścić do jej zepsucia. W przeciwnym razie to będzie koniec sportu, ludzie się od niego odwrócą. Obawiam się, że jesteśmy blisko punktu krytycznego i dlatego musimy zrobić wszystko, żeby ratować tę ideę. To się wiąże ze skomplikowanymi decyzjami, ale musimy je podejmować" - ocenił Bańka.

Zaznaczył, że nigdy nie będzie tolerował oszustwa czy manipulacji w sporcie, podobnie jak i dopingowiczów. "Zrobię, co w mojej mocy, aby chronić czystych sportowców i usprawnić system antydopingowy. Dziś zaczyna się nowa historia antydopingu" – wspomniał.

Ubiegając się o stanowisko Polak wśród głównych punktów swojego programu umieścił m.in. powstanie funduszu solidarnościowego, który będzie służył pomocy słabszym państwom w prowadzeniu polityki antydopingowej. Wykorzystał wtorkowe przemówienie, aby zauważyć, że budżet organizacji jest niewspółmierny do oczekiwań i zadań przed nią stojących.

Bańka: jeśli WADA ma być strażnikiem czystego sportu, to odpowiedni budżet musi zostać zabezpieczony

"Jeśli WADA ma być strażnikiem czystego sportu, to odpowiedni budżet musi zostać zabezpieczony. To absurdalne, że organizacja mająca być światowym regulatorem dysponuje budżetem niespełna 40 mln dolarów. Przeciętny klub piłkarski ma większy" - powiedział.

"Wzywam sportowych liderów, przedstawicieli rządów, a także prywatnych firm - jeśli chcecie czystego sportu, to musicie zwiększyć swoje finansowe wsparcie" - zaapelował.

Budżet WADA na szybki wzrost rzeczywiście ma szansę.

"Sześć lat temu ogłosiłem, że przekażemy 10 milionów dolarów na lepszą ochronę czystych sportowców. Spełniliśmy to zobowiązanie. Dziś mogę zapowiedzieć, że przeznaczymy na ten cel kolejne 10 milionów" - obiecał przewodniczący Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego Thomas Bach.

Bańka jest absolwentem politologii na Wydziale Nauk Społecznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Jako sportowiec specjalizował się w biegu na 400 m. W 2007 roku w Osace cieszył się z brązowego medalu mistrzostw świata wywalczonego w sztafecie 4x400 m.

W 2015 roku został ministrem sportu i turystyki. Jako szef resortu zainicjował szereg programów zmierzających do umasowienia aktywności fizycznej wśród dzieci i młodzieży, dofinansowujących przygotowania wybitnie uzdolnionych zawodników do igrzysk olimpijskich, mistrzostw świata i Europy. Był inicjatorem ustawy o zwalczaniu dopingu w sporcie i utworzenia Polskiej Agencji Antydopingowej (POLADA).

"Chciałbym pogratulować przyszłemu prezydentowi WADA Witoldowi Bańce oraz wiceprezydent Yang Yang. Oboje jesteście byłymi sportowcami i wnosicie nową energię, świeżość oraz determinację do WADA. Z niecierpliwością czekamy na podjęcie współpracy" – powiedział Bach.

"Nie mam wątpliwości, że oboje będziecie kontynuować rozwój WADA i wypełniać misję organizacji, jaką jest prowadzenie szerokiego ruchu walczącego o sport wolny od dopingu" - dodał ustępujący szef WADA Craig Reedie.

Otwarcie kongresu swoją obecnością zaszczycił również prezydent RP Andrzej Duda. Nie ukrywał dumy, że jedno z najważniejszych stanowisk w światowym sporcie obejmuje Polak.

"Cieszę się ogromnie z tego, że urząd ten obejmie mój kolega, jeden z najmłodszych ministrów sportu w historii mojego kraju. Człowiek, który zna sport, bo na światowym poziomie brał w nim udział i rozumie, co to jest sportowa rywalizacja" - przyznał Duda.

Walkę z dopingiem porównał do walki ze złodziejstwem.

Prezydent Duda: doping jest formą kradzieży sportowego wyniku, sukcesu

"Bo w istocie doping jest formą kradzieży sportowego wyniku, sukcesu. Jest formą podeptania czyjegoś wysiłku w sposób nieuczciwy, nierzetelny" - podkreślił prezydent.

WADA powstała w listopadzie 1999 roku jako niezależna fundacja pod przewodnictwem Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Jej celem jest walka z niedozwolonym wspomaganiem w sporcie, m.in. poprzez opracowywanie i ustalanie przepisów oraz procedur antydopingowych. Poza tym m.in. publikuje listę substancji zakazanych i wydaje akredytacje dla krajowych laboratoriów antydopingowych.

"Jestem przekonany, że ludzie chcą oglądać sport uczciwy. Nie chcą patrzeć na sportowców, którzy sportowe wyniki zawdzięczają zatruwaniu organizmów, niszczeniu się. Później w ciszy umierają w 40. roku życia albo wcześniej. Nie o to chodzi w sporcie. Walka z dopingiem to także walka o zdrowie sportowców, o pewną kulturę rozwoju sportowego" - zwrócił uwagę prezydent.

Wyraził nadzieję, że m.in. dzięki działaniom WADA młodzi ludzie nie będą sięgać po doping. "A będą kierować się uczciwością i rzetelnością, chcąc z podniesionym czołem osiągać wyniki w sporcie. By nigdy nie musieć się wstydzić" - dodał.

Rola Agencji przez 20 lat funkcjonowania bardzo wzrosła. To od niej w dużym stopniu będzie np. zależeć, czy w przyszłorocznych letnich igrzyskach olimpijskich w Tokio wystartują rosyjscy sportowcy. W Katowicach delegaci podejmą także wiele innych istotnych decyzji. Zostanie zaktualizowany światowy kodeks antydopingowy, a po raz pierwszy nastąpi przyjęcie międzynarodowych standardów w zakresie edukacji oraz zarządzania wynikami badań. Zatwierdzenie wyboru Bańki odbędzie się ostatniego dnia kongresu - w czwartek.(PAP)

wkp/ mm/ pp/