Dpa: udział NATO w walce z IS wymaga cięć na wschodniej flance Sojuszu

2016-08-28 09:25 aktualizacja: 2018-10-05, 17:23
An Awacs warning and control aircraft takes off at the NATO airbase in Geilenkirchen, 13 March 2014. For a better observation of the crisis in Ukraine, NATO has deployed two surveillance aircrafts to Poland and Romania.  EPA/OLIVER BERG 
Dostawca: PAP/EPA. Archiwum Fot. PAP/EPA © 2016 / OLIVER BERG
An Awacs warning and control aircraft takes off at the NATO airbase in Geilenkirchen, 13 March 2014. For a better observation of the crisis in Ukraine, NATO has deployed two surveillance aircrafts to Poland and Romania. EPA/OLIVER BERG Dostawca: PAP/EPA. Archiwum Fot. PAP/EPA © 2016 / OLIVER BERG
Planowane wsparcie przez NATO walki z Państwem Islamskim (IS) odbędzie się zapewne kosztem kontroli obszaru powietrznego w Europie Wschodniej i Środkowej - podała w sobotę z Brukseli niemiecka agencja prasowa dpa.

Według informacji, którymi dysponuje dpa, NATO nie ma wystarczającej liczby samolotów typu AWACS, aby postulowane przez USA zaangażowanie przeciwko IS było możliwe bez cięć na innych obszarach. Propozycje wojskowe przewidują więc wykorzystanie do 720 godzin lotu AWACS-ów z kontyngentu obecnie zaangażowanego w Europie Wschodniej.

Agencja dpa dodaje, że kontrola obszaru powietrznego Estonii, Łotwy, Litwy i Polski, nasilona w czasie kryzysu ukraińskiego i napięć z Rosją, jest obecnie - według tych propozycji - uważana za mniej ważna niż walka z IS. Poza tym, częściowo może ona być realizowana przez stacje naziemne - wskazują koła wojskowe.

Według informacji dpa Stany Zjednoczone zwróciły się łącznie o 1080 godzin lotu AWACS-ów w celu wsparcia operacji przeciwko IS. Agencja pisze, że plany NATO przewidują wykorzystanie AWACS-ów do kontroli obszaru powietrznego nad Syrią i Irakiem. Na razie maszyny te nie byłyby jednak wykorzystywane jako latające ośrodki dowodzenia. (PAP)

az/ ap/

TEMATY: