2020-09-21 09:01 aktualizacja: 2020-09-21, 10:01
Szef KPRM Michał Dworczyk. Fot. PAP/Wojciech Olkuśnik
Jarosław Kaczyński jako osoba najbardziej doświadczona w polskiej polityce mógłby odegrać stabilizującą rolę w ramach rządu i Zjednoczonej Prawicy - powiedział szef KPRM Michał Dworczyk pytany, czy wejście prezesa PiS do rządu mogłoby być remedium na obecny kryzys polityczny.
Michał Dworczyk w TVN24 nie chciał się wypowiadać, jak zakończy się obecny kryzys polityczny w Zjednoczonej Prawicy, zwracając uwagę, że decyzje mają zapaść podczas zaplanowanego na godz. 13 spotkania kierownictwa PiS.
"Uważam, że w interesie całej zjednoczonej prawicy i naszych wyborców byłoby dalsze funkcjonowanie Zjednoczonej Prawicy w niezmienionym kształcie, ale do tego trzeba woli z obu stron" - powiedział szef KPRM.
"Trudno wyobrazić sobie i uznać za normalną sytuację, kiedy jeden ze znacząco mniejszych koalicjantów chce mieć zasadniczy wpływ na kształt i funkcjonowanie koalicji, a na dodatek staje się nieprzewidywalny, bo zmienia reguły gry w czasie jej trwania" - przekonywał.
Dopytywany, czy z punktu widzenia PiS trudniejsze relacje są w relacjach z Porozumieniem Jarosława Gowina czy z Solidarną Polską Zbigniewa Ziobry odpowiedział, że "bez wątpienia największe napięcia w ostatnim okresie wywoływali politycy Solidarnej Polski".
Przyznał, że kryzys może się zakończyć powstaniem rządu mniejszościowego. "Najnowsza historia Polski zna przypadki, kiedy z powodzeniem funkcjonował rząd mniejszościowy" - przekonywał Dworczyk.
Szef KPRM został też zapytany o słowa Adama Bielana, że prezes PiS Jarosław Kaczyński powinien zostać premierem.
"Myślę, że jest to jeden z realnych wariantów, nie wiem, czy premierem czy wicepremierem, to jest decyzja pana prezesa Kaczyńskiego, natomiast ten polityk ma taki format, że mógłby odegrać rolę stabilizującą w tej napiętej sytuacji, ale do tego musi być dobra wola z obu stron, z naszej strony dobra wola jest" - mówił Dworczyk.
"Premier Jarosław Kaczyński, jako osoba chyba najbardziej doświadczona w polskiej polityce na pewno mógłby odegrać bardzo pozytywną, rolę stabilizującą w ramach rządu i w ramach Zjednoczonej Prawicy" - dodał.
W poniedziałek po godz. 13 zbierze się kierownictwo PiS, które podejmie decyzję w sprawie przyszłości Zjednoczonej Prawicy oraz dalszej obecności w rządzie polityków Porozumienia i Solidarnej Polski, w tym obecnego szefa resortu sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. (PAP)
