Według CBOS, październikowe notowania głowy państwa są nieznacznie lepsze od wrześniowych. Pozytywnie o prezydenturze Andrzeja Dudy wypowiada się obecnie ponad połowa Polaków (55 proc.), a niemal dwie piąte (37 proc., spadek o 2 punkty) ją krytykuje.
Zadowolenie z obecnej prezydentury jest niemal powszechne w elektoracie PiS, a także zauważalnie częstsze niż przeciętnie wśród badanych o poglądach prawicowych, zaangażowanych w praktyki religijne, zwłaszcza uczestniczących w nich kilka razy w tygodniu, jak również deklarujących wykształcenie podstawowe lub zasadnicze zawodowe, z gospodarstw domowych o niskich dochodach per capita (poniżej 1500 zł), mieszkających na wsi oraz starszych, mających 55 lat i więcej.
Z kolei do przeważnie niezadowolonych z działalności głowy państwa zaliczają się zwolennicy KO, Lewicy i Polski 2050, identyfikujący się z lewicą, nieuczestniczący w praktykach religijnych lub uczestniczący w nich sporadycznie (kilka razy w roku), mieszkańcy największych miast, najlepiej wykształceni, uzyskujący najwyższe dochody per capita (3000 zł i więcej) oraz źle oceniający własną sytuację materialną.
W stosunku do wyników poprzedniego sondażu z pierwszej połowy września minimalnie pogorszyły się notowania Senatu, natomiast Sejmu pozostają w zasadzie niezmienione. Obecnie pracę posłów ocenia pozytywnie około jednej trzeciej Polaków (31 proc.), a negatywnie – więcej niż połowa (53 proc.). Działalność izby wyższej chwali ponad jedna trzecia badanych (35 proc.), a krytykuje więcej niż dwie piąte (43 proc., od września wzrost o 3 punkty).
Pozytywnie o działalności izby niższej parlamentu najczęściej wypowiadają się potencjalni wyborcy PiS, badani identyfikujący się z prawicą, zaangażowani w praktyki religijne, zwłaszcza uczestniczący w nich kilka razy w tygodniu. Pracę posłów relatywnie często chwalą także respondenci w wieku 55-64 lata, mieszkańcy wsi i małych miast (poniżej 20 tys. ludności), mający wykształcenie zasadnicze zawodowe lub podstawowe, pracujący jako średni personel i technicy oraz uzyskujący niskie dochody w przeliczeniu na osobę w gospodarstwie domowym (poniżej 1500 zł).
Natomiast niezadowoleniem wyróżniają się zwolennicy ugrupowań opozycyjnych, zwłaszcza Polski 2050, Koalicji Obywatelskiej i Lewicy, ankietowani o poglądach lewicowych i centrowych, nieuczestniczący w praktykach religijnych lub robiący to sporadycznie (kilka razy w roku), a także mający od 25 do 44 lat, mieszkający w miastach średnich (20 000 – 99 999 ludności) i większych (100 000+), najlepiej wykształceni, kadra kierownicza i specjaliści, pracownicy usług, uzyskujący wysokie dochody per capita (2000 zł i więcej) oraz źle oceniający własną sytuację materialną.
Poziomem pozytywnych ocen pracy senatorów wyróżniają się najbardziej potencjalni wyborcy KO, a także – w mniejszym stopniu – Polski 2050 i Lewicy, badani o poglądach centrowych i lewicowych, nieangażujący się w praktyki religijne i mający wyższe wykształcenie, natomiast negatywnych – zwolennicy Konfederacji Wolność i Niepodległość, identyfikujący się z prawicą, a także uczestniczący w praktykach religijnych kilka razy w tygodniu.
Badanie przeprowadzono w dniach 28 września - 8 października bieżącego roku na próbie liczącej 1133 osoby w ramach procedury mixed-mode. (PAP)
Autor: Monika Zdziera