wPolityce.pl Konrad Szymański: oczekujemy potwierdzenia, że warunkowość służy tylko ochronie budżetu

2020-12-09 19:35 aktualizacja: 2020-12-09, 19:41
Minister ds. europejskich Konrad Szymańsk Fot. PAP/Leszek Szymański
Minister ds. europejskich Konrad Szymańsk Fot. PAP/Leszek Szymański
Oczekujemy, że ustalenia potwierdzą, że warunkowość służy tylko ochronie budżetu, oraz jasnej deklaracji, że sam fakt stwierdzenia naruszenia praworządności nie może uruchamiać zawieszenia płatności - powiedział minister ds. europejskich Konrad Szymański portalowi wPolityce.pl.

Szymański został zapytany przez portal wPolityce.pl, że według najnowszej propozycji w toczących się w UE negocjacjach "niebezpieczeństwo nadużywania" mechanizmu wiążącego dostęp do środków unijnych w kwestią praworządności, "miałoby być zniwelowane przez wyznaczające jego ramy konkluzje rozpoczynającego się jutro szczytu Rady Europejskiej".

"Przede wszystkim trzeba podkreślić, że wbrew niektórym komentarzom, to nie będzie żadna deklaracja interpretacyjna. To będą wytyczne, które zobowiążą Komisję Europejską do działania w granicach dopuszczalnych dla nas" - powiedział Szymański.

Dodał, że stanowisko Polski można opisać w kilku punktach. "Oczekujemy, że ustalenia potwierdzą, że warunkowość służy tylko ochronie budżetu; oczekujemy jasnej deklaracji, że sam fakt stwierdzenia naruszenia praworządności nie może uruchamiać zawieszenia płatności" - powiedział minister.

Zaznaczył też, że "ustalenia nie mogą skończyć się na samej interpretacji". "Dlatego domagamy się, by KE zobowiązała się w protokole Rady do tego, by stosować rozporządzenie tylko na zasadach wskazanych w konkluzjach - biorąc pod uwagę, że tylko KE może uruchomić procedurę, to takie zobowiązania mają jednoznacznie gwarancyjny charakter" - wskazał.

Zwrócił też uwagę, że przewodnicząca Komisji Europejskiej jest członkiem Rady Europejskiej, co jest czynnikiem "już na tym etapie wiążącym Komisję do respektowania ustaleń".

Szymański podkreślił, że trzeba też pamiętać, iż konkluzje zablokują niepożądane zmiany w tym rozporządzeniu na przyszłość. "Takie zmiany byłyby możliwe, gdybyśmy dziś skupili się wyłącznie na próbach jego zmiany" - zaznaczył.

Minister - jak wskazuje portal - podkreśla też, że dopiero dopięcie wszystkich tych elementów "otworzy drogę do ratyfikacji całości w Sejmie, co jest dla polskich interesów dodatkową gwarancją". (PAP)
 

TEMATY: