Doradca prezydenta Paweł Sałek: szczepionka powinna być przekazana w pierwszej kolejności osobom z grupy "0"

2021-01-02 17:00 aktualizacja: 2021-01-02, 19:20
Doradca prezydenta Paweł Sałek. Fot. PAP/Tytus Żmijewski
Doradca prezydenta Paweł Sałek. Fot. PAP/Tytus Żmijewski
Szczepionka przeciw Covid19 powinna być przekazana w pierwszej kolejności osobom, które jej najbardziej potrzebują, czyli ludziom z grupy zero - ocenił doradca prezydenta Paweł Sałek. Zaszczepienie się przez celebrytów określił jako "nie najlepszy pomysł".

W Polskim Radiu 24 doradca prezydenta Andrzeja Dudy Paweł Sałek był pytany o komentarz do faktu skorzystania ze szczepionki przeciw koronawirusowi przez grupę kilkunastu aktorów czy polityków.

"Ta szczepionka powinna być przekazana osobom, które w pierwszej kolejności ją potrzebują" - powiedział Sałek.

"Te osoby, które zdecydowały się na takie postępowanie, to nie jest to najlepszy pomysł w tej sytuacji, gdy jeszcze nie jest dokończona realizacja programu z grupą zero, czyli tych, którzy bezpośrednio walczą z Covidem" - dodał.

Jego zdaniem ta sytuacja na pewno powinna być wyjaśniona przez Ministerstwo Zdrowia i będzie miała na pewno swój finał.

Sałek: na początku drogi szczepień, jest dosyć ważne, żeby zachowywać się w sposób odpowiedzialny i właściwy

"Na początku drogi szczepień, która będzie trwała jeszcze kilka miesięcy, jest dosyć ważne, żeby zachowywać się w sposób odpowiedzialny i właściwy, by program, który jest zaproponowany, był realizowany w sposób skuteczny i uporządkowany" - zaznaczył Sałek.

Warszawski Uniwersytet Medyczny informował w tym tygodniu, że z puli dodatkowych 450 dawek szczepionek, które niezależenie od etapu zerowego szczepień obejmującego personel medyczny otrzymał od Agencji Rezerw Materiałowych i które musiały być wykorzystane do końca roku, zaszczepił m.in. 300 pracowników szpitali WUM oraz grupę 150 osób obejmującą rodziny pracowników, pacjentów będących pod opieką szpitali i placówek WUM, w tym 18 znanych postaci kultury i sztuki, które zgodziły się zostać ambasadorami powszechnej akcji szczepień.

Komentarze na temat szczepień osób, które nie są pracownikami ochrony zdrowia, wywołała m.in. informacja o zaszczepieniu się byłego premiera, europosła SLD Leszka Millera. O zaszczepieniu przeciw COVID-19 poinformowała też aktorka Krystyna Janda.

Rektor WUM prof. Zbigniew Gaciong podczas sobotniego briefingu poinformował, że powołał "wewnętrzną komisję, która z ramienia Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego ma wyjaśnić przedstawioną sprawę". (PAP)

autor: Piotr Śmiłowicz