Portal Winnica.info, powołując się na policję, początkowo informował, że rannych zostało troje dzieci. Po przybyciu na miejsce policjanci stwierdzili, że nieznacznych oparzeń doznało jedno dziecko.
Jedna z przedszkolanek powiedziała rodzicom, że ładunek, który eksplodował, był podobny do piłeczki kauczukowej - relacjonuje serwis. Jej zdaniem był to "ładunek domowej roboty". Odzież dzieci zabrano do ekspertyzy.
Ukraina. Policja ustala szczegóły
Policja ma ustalić, co dokładnie eksplodowało na placu zabaw i w jaki sposób ładunek znalazł się na terenie przedszkola.
Dzień wcześniej, jak przypomina portal RBK-Ukraina, w mieście Kamieńske w obwodzie dniepropietrowskim dwoje dzieci zostało rannych w wybuchu zapalnika granatu ręcznego. Policja poinformowała, że zapalnik wybuchł w ich rękach podczas zabawy. 14-latek i 6-latek doznali oparzeń rąk, twarzy i brzucha. (PAP)