Korea Południowa. Media donoszą, że policja zatrzymuje za plotki o „chipach w szczepionkach”

2021-03-05 10:41 aktualizacja: 2021-03-05, 10:43
Korea Południowa. Fot. PAP/EPA/YONHAP
Korea Południowa. Fot. PAP/EPA/YONHAP
Policja w Korei Płd. zatrzymała 279 osób za rozpowszechnianie fałszywych informacji na temat szczepionek przeciwko Covid-19, w tym za twierdzenia o „chipach w szczepionkach” i ich „wpływie na geny” – podał w piątek dziennik „Korea Times”.

Ministerstwo bezpieczeństwa żywności i leków Korei Płd. zatwierdziło tymczasem w piątek do powszechnego użycia drugą szczepionkę przeciwko Covid-19 - preparat amerykańskiego koncernu Pfizer.

Od końca lutego w Korei Płd. trwa kampania szczepień specyfikiem firmy AstraZeneca, a preparat Pfizera zaczęto już w ubiegłym tygodniu podawać pracownikom służby zdrowia z pierwszej linii walki z pandemią – przypomina agencja Yonhap.

Łącznie pierwsze dawki szczepionek podano już w Korei Płd. prawie 226 tys. osób, czyli 0,43 proc. ludności kraju – przekazała Koreańska Agencja Kontroli Chorób (KDCA).

Przedstawiciele władz i eksperci medyczni wyrażali w ostatnich dniach zaniepokojenie związane z falą dezinformacji dotyczących bezpieczeństwa szczepionek. Policja rozpoczęła akcję zwalczania takich plotek.

Jedna z zatrzymanych przez policję osób twierdziła w internecie, że „szczepionki na Covid-19 zmieniają geny”. Policja złapała również 60-latkę, która rozklejała na przystankach autobusowych kartki z ostrzeżeniem o treści: „chipy w szczepionkach odbiorą ci życie”.

Według policji za rozpowszechnianie fałszywych informacji grozi do siedmiu lat więzienia lub grzywna do 50 mln wonów (44 tys. dolarów) – przekazał „Korea Times”. (PAP)

autor: Andrzej Borowiak

mst/