2021-04-23 13:45 aktualizacja: 2021-04-23, 15:05
Poseł Konfederacji i kandydat na prezydenta Rzeszowa Grzegorz Braun Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Kandydat na prezydenta Rzeszowa Grzegorz Braun (Konfederacja) wezwał w piątek rząd do utrzymania wyznaczonego na 9 maja terminu wyborów włodarza Rzeszowa. Proszę nie zmieniać zasad gry w trakcie jej trwania - apelował.
Braun w trakcie piątkowej konferencji prasowej w Rzeszowie podkreślił, że kampania wyborcza kandydatów na prezydenta miasta już trwa. Wskazał m.in. na czwartkową debatę online, z udziałem wszystkich czworga ubiegających się o fotel prezydenta Rzeszowa kandydatów.
„Ledwie ta debata dobiegła końca, a już usłyszeliśmy z Warszawy, że władza kombinuje. Ustami rzecznika rządu warszawskiego zakomunikowano nam, że władza nosi się z zamiarem odwołania wyborów, skasowania terminu głosowania i odłożenia w czasie aktu wyborczego, nie wiadomo na kiedy: na lato, jesień czy na w grudniu po południu, a może na święty nigdy, jak to się po staropolsku mówiło” – powiedział kandydat na prezydenta Rzeszowa.
Ocenił, że jest to „bardzo zły komunikat”, ale nie dla niego i jego komitetu wyborczego, a dla rzeszowian.
„My damy radę. My nawet, prawdę mówiąc, skorzystamy na tej prolongacie ewentualnej kampanii, ponieważ będziemy mieli rozłożoną w czasie możliwość równoważenia nierównowagi sił, jaka jest między naszym skromnym komitetem, naszą formacją, a naszym przeciwnikiem, który - jak państwo to widzicie - w przestrzeni publicznej dysponuje, zdawałoby się, niespożytymi siłami do tego, ażeby tę kampanię prowadzić” – stwierdził Braun.
Oświadczył, że występuje w interesie mieszkańców miasta Rzeszowa, których decyzja wyborcza nie powinna być – jak mówił – odkładana w czasie, ponieważ „nie jest dobre dla miasta przedłużanie stanu bezkrólewia”.
Wezwał rząd do utrzymania dotychczasowego terminu wyborów prezydenta Rzeszowa wyznaczonego na 9 maja. „Wzywamy do tego, ażeby nie uniemożliwiać rzeszowianom zakomunikowania ich wyboru. Proszę nie ważyć się przekładać te wybory, skoro już ta kampania się rozpoczęła” – apelował Braun.
Argumentował, że kandydaci na prezydenta miasta zostali zarejestrowani, przedstawili swoje programy wyborcze. „Skoro już są w toku te rozgrywki, te zawody, to proszę nie zmieniać reguł gry w trakcie jej trwania” – podkreślił.
Uczestniczący w konferencji prasowej były wiceprezydent Rzeszowa Wiesław Walat, który jest w komitecie wyborczym Brauna zauważył, że Rzeszów wymaga nowych, podstawowych dokumentów. „Tę operację trzeba jak najszybciej przeprowadzić. (…) Trzeba po prostu przystąpić do pracy, by na koniec tej obecnej kadencji dostać dokumenty podstawowe, które będą rzutowały na następne 20- 30 lat” – mówił Walat. Zaznaczył, że zgadza się z kandydatem na prezydenta Rzeszowa, że nie należy odkładać wyborów.
Rzecznik rządu Piotr Müller powiedział w czwartek, że ze względu na kwestię potencjalnego ryzyka związanego z pandemią istnieje poważna możliwość przesunięcia terminu wyborów w Rzeszowie. Dodał, że spodziewa się, że decyzja w tej sprawie zapadnie najpóźniej w przyszłym tygodniu. Pytany przez portal wp.pl, na kiedy wybory w Rzeszowie mogłyby zostać przełożone, odparł, że nie jest w stanie odpowiedzieć, bo nie zna analiz. "Jeśli będą przełożone, to na taki czas, który jest realny do przeprowadzenia tych wyborów, choć jeszcze niedawno wydawało się, że ten termin majowy jest możliwy. Myślę, że ze względu na kwestię potencjalnego ryzyka istnieje poważna możliwość przesunięcia tego terminu" - stwierdził Müller.
Przedterminowe wybory w Rzeszowie muszą odbyć się w związku z tym, że rządzący miastem od 2002 r. Tadeusz Ferenc złożył rezygnację 10 lutego po tym, gdy przeszedł COVID-19. Wybory odbędą się 9 maja.
Oprócz Brauna w wyborach startują: popierana przez Prawo i Sprawiedliwość i rzeszowski region NSZZ „Solidarność” wojewoda podkarpacki Ewa Leniart; proponowany i konsekwentnie wspierany w trakcie kampanii przez Ferenca wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł i b. współpracownik Ferenca, wiceprzewodniczący rady miasta i szef klubu Rozwój Rzeszowa Konrad Fijołek, którego popierają m.in. PO, Lewica, PSL i Ruch Polska 2050.(PAP)
Autor: Agnieszka Pipała
liv/
