Wicepremier, szef MRPiT przebywa w czwartek na Ukrainie. Spotyka się m.in. z premierem Ukrainy Denysem Szmyhalem oraz z wicepremierem Ołeksijem Reznikowem i ministrem rozwoju gospodarczego, handlu i rolnictwa Ihorem Petraszko. Podczas tych spotkań poruszone zostaną m.in. wątki gospodarcze, np. współpracy handlowej, kwestii energetyki. Zaplanowano też spotkanie z polskimi przedsiębiorcami.
"Z wicepremierem Reznikowem i z ministrem gospodarki (Petraszko - PAP) będziemy rozmawiać o zacieśnieniu współpracy gospodarczej" - wskazał podczas briefingu w Kijowie Gowin. Zwrócił uwagę, że "ta współpraca w ubiegłym roku mimo pandemii wzrosła o 3 proc.".
Jak zaznaczył wicepremier Gowin, w "ocenie Polski jest dużo większy potencjał na rozwój tej współpracy". "Konieczne jest jednak podjęcie po stronie ukraińskiej pewnych reform, zwłaszcza jeżeli chodzi o walkę z korupcją, jeżeli chodzi o prawo własności intelektualnej czy generalnie ochronę konkurencyjności" - powiedział.
Dodał, że spotkanie z polskimi przedsiębiorcami będzie okazją, żeby wysłuchać opinii praktyków o szansach i trudnościach związanych z rozwojem współpracy gospodarczej polsko-ukraińskiej. "Bardzo ważne jest, aby polska polityka gospodarcza opierała się o twarde fakty, a te twarde fakty najlepiej poznać ze strony praktyków" - stwierdził wicepremier.
Pytany czy czwartkowe rozmowy na Ukrainie będą też dotyczyć współpracy energetycznej zaznaczył, że kooperacja w tym obszarze jest bardzo ważna dla obu krajów. "Wiadomo jakie zagrożenia wiążą się z Nord Stream II. Tutaj stanowisko polskie i ukraińskie jest całkowicie tożsame" - zaznaczył. Ocenił, że również w obszarze energetycznym współpraca polsko-ukraińska mogłaby się rozwijać dynamiczniej. "Polskie firmy są zainteresowane inwestycjami na Ukrainie. Liczymy na stworzenie transparentnych zasad takich inwestycji" - powiedział.
Gowin wskazał, że z premierem Szmyhalem będzie rozmawiał przede wszystkim o sytuacji międzynarodowej. "Wiemy o nieakceptowalnych z punktu widzenia Polski, o nieakceptowalnych z punktu widzenia całego demokratycznego świata działaniach strony rosyjskiej. W tych sprawach państwo ukraińskie może być pewne jednoznacznego poparcia Polski" - podkreślił, odnosząc się do niedawnych prowokacyjnych kroków Rosji, które doprowadziły do zerwania zawieszenia broni w Donbasie.
Jak zastrzegł szef MRPiT, jego czwartkowa wizyta "będzie skoncentrowana z jednej strony na kwestiach bezpieczeństwa, a z drugiej - i przede wszystkim - na sprawach gospodarczych". (PAP)
autor: Magdalena Jarco
liv/