Brazylijska Narodowa Agencji Nadzoru Zdrowia (Anvisa) podjęła w poniedziałek decyzję o rezygnacji z importu rosyjskiej szczepionki, zamówionej przez władze części brazylijskich stanów.
Anvisa powołała się na niedostateczne informacje na temat preparatu oraz związane z nim ryzyko, jak np. fakt, że używany w Sputniku jako wektor ludzki adenowirus (wirus wywołujący przeziębienie) rozmnaża się, co nie powinno się zdarzać.
Denis Łogunow, wiceszef Ośrodka im. Nikołaja Gamalei, gdzie opracowano ten preparat, zaprzeczył w środę, by adenowirus mógł się replikować.
Twórcy Sputnika V zarzucają też w pozwie brazylijskiemu regulatorowi, że decyzję o odrzuceniu szczepionki podjął bez stosownych badań.
We wtorek dystrybutor tego preparatu, Rosyjski Fundusz Inwestycji Bezpośrednich (RDIF) ogłosił, że decyzja Anvisy, ma charakter polityczny, a amerykański attache ds. zdrowia przekonywał Brazylię do odrzucenia rosyjskiej szczepionki w ramach działań przeciwko wrogim wpływom Rosji w regionie.
Dystrybutor Sputnika V przekonuje, że szczepionka jest wysoce skuteczna i bezpieczna, czego mają dowodzić dane z Węgier, według których preparat ten miał być najbezpieczniejszy i najskuteczniejszy ze wszystkich pięciu stosowanych tam środków. Rosyjska szczepionka została dotąd dopuszczona do użytku w 40 krajach. (PAP)
mmi/