O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Polska pokonała Angolę 83:64 w turnieju kwalifikacyjnym do Igrzysk w Tokio

Reprezentacja Polski koszykarzy pokonała w Kownie Angolę 83:64 (24:19, 19:12, 19:14, 21:19) w swoim pierwszym meczu turnieju kwalifikacji do igrzysk w Tokio. Kolejnym grupowym (B) rywalem biało-czerwonych będzie w czwartek Słowenia, mistrz Europy z 2017 r.

Polacy rozpoczęli mecz piątką: A.J. Slaughter, kapitan Matueszu Ponitka, Michał Sokołowski, Aaron Cel i Aleksander Balcerowski. Początek, po serii rzutów z dystansu, był w wykonaniu podopiecznych trenera Mike'a Taylora bardzo dobry. Po niespełna trzech minutach biało-czerwoni prowadzili 13:4 i trener Angoli, 11-krotnego mistrza Afryki, Hiszpan Josep Claros był zmuszony do wzięcia czasu.

Jego uwagi szybko odniosły skutek, a koszykarze z Angoli zaczęli lepiej bronić i trafiać zza linii 6,75 m. Rzuty Pedro Bastosa i Edsona Ndoniemy nie tylko pozwoliły zmniejszyć straty (do 13:15), ale uzyskać minimalne prowadzenie 18:17. W końcówce tej części po akcjach zmienników w kadrze - m.in. Jakuba Garbacza, najlepszego koszykarza finałów polskiej ligi, biało-czerwoni odzyskali inicjatywę i ponownie prowadzili różnicą kilku punktów. Wyróżniającymi zawodnikami byli 20-letni Balcerowski oraz naturalizowany Amerykanin Slaughter, który w minionym sezonie występował z młodym środkowym w Herbalife Gran Canaria.

Po 10 minutach było 24:19, a w kolejnych trzech kwartach zespół Taylora kontrolował sytuacje na parkiecie. Trzecia kwartę od rzutu zza linii 6,75 m rozpoczął Cel. Polacy prowadzili różnicą 10, a nawet ponad dwudziestu punktów pod koniec trzeciej kwarty (62:38), po dwóch akcjach za trzy punkty Jarosława Zyskowskiego.

Rywale z Afryki walczyli jednak do końca i kilkukrotnie zmniejszali przewagę biało-czerwonych do 11 punktów (64:53, 68:57). Najwięcej problemów stwarzał Polakom Yanick Moreira, środkowy grający w Peristeri Ateny, mający za sobą występy w lidze letniej NBA w barwach Los Angeles Clippers (2015) i Toronto Raptors (2016). Uzyskał 27 punktów i miał siedem zbiórek oraz dwie asysty.

Polacy mieli w końcówce więcej przechwytów od koszykarzy z Afryki i z tych akcji zdobywali punkty po kontratakach Ponitka, Sokołowski czy Balcerowski. Ten ostatni trafił także, tak jak na początku spotkania, zza linii 6,75 m, pieczętując w ostatniej minucie sukces zespołu. Polacy mieli 55 procent skuteczności rzutów za dwa punkty i trafili 11 razy zza linii 6,75 m (11 z 26, 42 procent).

Angola zmierzy się w środę ze Słowenią. Mistrz Europy z 2017 r. będzie rywalem Polski w czwartek (godz. 15.30). Dwie najlepsze drużyny z gr. B zmierzą się w sobotę w półfinale turnieju kwalifikacyjnego, z Litwą, Koreą Południową lub Wenezuelą. Tylko zwycięzca całego turnieju w Kownie wystąpi w Tokio i trafi do gr. C z Argentyną, Japonią i Hiszpanią. Turniej w Tokio odbędzie się w dniach 25 lipca - 7 sierpnia.(PAP)

Zobacz także

  • Zawodniczki reprezentacji Polski w piłce ręcznej. Fot. PAP/Marcin Bielecki

    El. MŚ piłkarek ręcznych. Awans Polek po wygranej nad Macedonią Północną 23:21

  • Widok na centrum Warszawy. Fot. PAP/Darek Delmanowicz

    Najszczęśliwsze kraje świata. Na którym miejscu Polska? Raport

  • Prezydent Rosji Władimir Putin (fot. PAP/EPA/MIKHAIL METZEL)
    Specjalnie dla PAP

    Znawca Rosji ostrzega: Europa powinna mieć plan awaryjny

  • Kamala Harris Fot. PAP/EPA/TING SHEN

    Harris: jeśli pozwolimy Putinowi wygrać, zwróci się przeciwko Polsce

Serwisy ogólnodostępne PAP