Strażacy płetwonurkowie przeszukają śmigłowiec, który wpadł do jez. Tałty w Mikołajkach (warmińsko-mazurskie). Z wody wydobyto trzy osoby - podał PAP we wtorek rzecznik warmińsko-mazurskich strażaków Rafał Melnyk.
Straż pożarna podała, że trzy osoby podjęte zostały z wody po tym, jak śmigłowiec spadł do jeziora Tałty na wysokości hotelu Gołębiewski w Mikołajkach. Śmigłowiec wciąż jest w wodzie.
Podróżowały nim trzy osoby - podał Melnyk. Według mrągowskiej policji, jedna z trzech osób o własnych siłach wydostała się z maszyny, dwie zostały wydobyte przez służby ratunkowe. Jedna osoba jest reanimowana.
Obecnie na miejsce jadą strażacy płetwonurkowie z Giżycka i Mrągowa, którzy będą przeszukiwać miejsce katastrofy.
Jak podała policja, śmigłowiec jest jednostką cywilną. Zdaniem policji śmigłowiec wpadł do jez. Mikołajskiego. (PAP)
Autor: Agnieszka Libudzka
Służby na miejscu zdarzenia w pobliżu jeziora Tałty w Mikołajkach Fot. PAP/Tomasz Waszczuk
Służby na miejscu zdarzenia w pobliżu jeziora Tałty w Mikołajkach Fot. PAP/Tomasz Waszczuk
Służby na miejscu zdarzenia w pobliżu jeziora Tałty w Mikołajkach Fot. PAP/Tomasz Waszczuk
Służby na miejscu zdarzenia w pobliżu jeziora Tałty w Mikołajkach Fot. PAP/Tomasz Waszczuk
Służby na miejscu zdarzenia w pobliżu jeziora Tałty w Mikołajkach Fot. PAP/Tomasz Waszczuk
Służby na miejscu zdarzenia w pobliżu jeziora Tałty w Mikołajkach Fot. PAP/Tomasz Waszczuk