Aleksandra Mirosław druga po dwóch z trzech konkurencji

2021-08-06 11:07 aktualizacja: 2021-08-06, 18:51
Aleksandra Mirosław zajmuje drugie miejsce po dwóch z trzech konkurencji w finale olimpijskich zawodów w kombinacji we wspinaczce sportowej w Tokio. Prowadzi Słowenka Janja Garnbret.

Mirosław świetnie zaczęła olimpijski finał. Faworytka pierwszej konkurencji - czasówki - nie zawiodła. Wygrała, a czasem 6,84 ustanowiła rekord świata. W boulderingu natomiast była najsłabsza - ósma.

Zmagania z trybun oglądała trzykrotna mistrzyni olimpijska w rzucie młotem Anita Włodarczyk.

Wspinaczka sportowa debiutuje w programie igrzysk olimpijskich.

Zawodniczki rywalizują w kombinacji, na którą składa się czasówka, bouldering  i prowadzenie (godz. 14.10). O ostatecznej kolejności decyduje iloczyn miejsc zajętych we wszystkich konkurencjach - im mniej punktów tym lepiej.

W punktacji łączonej Mirosław ma więc osiem punktów (1x8), a wyprzedzająca ją Garnbret pięć (5x1). Trzecie miejsce zajmuje Japonka Miho Nonaka - 9 pkt (3x3).

Polka specjalizuje się w sprincie, w którym dwukrotnie (2018 i 2019) zdobywała mistrzostwo świata. Miejsce na podium będzie jej trudno utrzymać. W kombinacji w MŚ 2019 była czwarta.

Mamy rekord świata we wspinaczce! Aleksandra Mirosław liderką po czasówce

Aleksandra Mirosław prowadzi po czasówce, pierwszej z trzech konkurencji w olimpijskich zawodach w kombinacji we wspinaczce sportowej w Tokio. Polka w finale tej konkurencji ustanowiła rekord świata wynikiem 6,84.

Osiem zawodniczek rywalizowało systemem pucharowym. W ćwierćfinale Polka była szybsza od Chaehyun Seo z Korei Południowej, w półfinale od Japonki Akiyo Noguchi, a w finale od Francuzki Anouck Jaubert. To właśnie w decydującym biegu ustanowiła rekord świata. Wcześniej uzyskała czasy 7,49 i 7,03.

Poprzedni najlepszy rezultat należał do Rosjanki Julii Kapliny - 6,96.

Występ Mirosław z trybun oglądała trzykrotna mistrzyni olimpijska w rzucie młotem Anita Włodarczyk.

Wspinaczka sportowa debiutuje w programie igrzysk olimpijskich.

Zawodniczki rywalizują w kombinacji, na którą składa się wspomniana czasówka oraz bouldering (początek o godz. 11.30) i prowadzenie (14.10). O ostatecznej kolejności decyduje iloczyn miejsc zajętych we wszystkich konkurencjach.

Polka specjalizuje się w sprincie, w którym dwukrotnie (2018 i 2019) zdobywała mistrzostwo świata. W kombinacji w 2019 roku była czwarta.(PAP)

liv/