Popołudnie i wieczór deszczowe, noc ciepła

2021-08-30 15:40 aktualizacja: 2021-08-30, 18:25
Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Po południu i wieczorem niebo będzie zachmurzone na Pomorzu oraz w południowej i centralnej części kraju. Noc będzie dość ciepła - przekazał PAP synoptyk meteorolog Jakub Gawron z IMGW.

Przez cały poniedziałek nad Polską dominują chmury. Jak zaznaczył synoptyk, "obserwujemy też dwie wyraźnie strefy opadów". Jedna, która rozciąga się nad Pomorzem, związana jest z obecnością frontu atmosferycznego. Druga związana jest z oddziaływaniem płytkiego niżu i odpowiedzialna jest za opady w południowej i centralnej części kraju.

Teraz strefa opadów rozciąga się od województwa śląskiego, małopolskiego przez świętokrzyskie, łódzkie aż po mazowieckie. Natomiast opady, które występują nad morzem i są okresami intensywne (nawet do 25 litrów na mkw. w rejonie Trójmiasta), utrzymają się tam do wieczora.

Opady deszczu mogą być intensywne

Po południu strefa opadów związana z niżem będzie stopniowo przemieszczać się w kierunku centralnej Polski. Obejmie do wieczora większą część Mazowsza, część Kujaw oraz Wielkopolskę. Na wschodzie oraz na zachodzie kraju miejscami możliwe też są burze. "Nie powinny im jednak towarzyszyć intensywne zjawiska, ponieważ opady deszczu wyniosą od 10 do 15 litrów, porywy wiatru do około 60 km/h, ale dodatkowo te burze mogą jeszcze podwyższać sumę opadów związanych z opadami wielkoskalowymi, które obserwujemy" - wskazał Jakub Gawron.

Podobnie jak w poprzednich dniach, temperatura nie będzie zbyt wysoka. Maksymalnie słupki termometrów pokażą od 14-15 stopni Celsjusza na południu kraju do 19 stopni na zachodzie. W rejonach podgórskich Karpat będzie jeszcze chłodniej, około 10 stopni.

Na Pomorzu powieje umiarkowany i dość silny, a okresami nawet porywisty wiatr, nawet do 60 km/h. "To dodatkowo będzie zmniejszać odczucie termiczne" - wskazał synoptyk.

Nocą strefa opadów, które jeszcze wieczorem występować będą w rejonie centralnej Polski: na Mazowszu, ziemi Łódzkiej, częściowo na Kujawach i w Wielkopolsce będzie przemieszczać się dalej na północ i na zachód kraju.

Nad ranem obejmować będzie swoim zasięgiem łuk rozciągający się od północnej części Podlasia, przez województwo warmińsko-mazurskie, Kujawy, Wielkopolskę, aż po Dolny Śląsk, Opolszczyznę, Górny Śląsk i częściowo nawet Małopolskę i Ziemię Świętokrzyską. W tych rejonach, w ciągu nocy prognozowana jest suma opadów miejscami do 10, a nawet do 25 litrów na mkw. "W połączeniu z dziennymi opadami, miejscami ta suma może być rzeczywiście dość znaczna" - poinformował synoptyk.

Noc będzie dość ciepła. W niektórych miejscach temperatura minimalna będzie niewiele niższa od temperatury maksymalnej zanotowanej w ciągu dnia i wyniesie od 8-10 stopni Celsjusza na krańcach południowych kraju do 15-16 stopni w rejonie wybrzeża.

Lokalnie, zwłaszcza na wschodzie kraju, utworzą się mgły, które będą ograniczać widzialność do 200 metrów. Głównie w pierwszej połowie nocy miejscami na północnym wschodzie, ale również w centrum kraju możliwe są jeszcze burze.

Wiatr na przeważającym obszarze kraju będzie słaby i umiarkowany, ale na Wybrzeżu wciąż dość silny, który w porywach będzie jeszcze osiągał prędkość do 60 km/h.(PAP)

Autorka: Marta Stańczyk

kgr/