O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Burmistrz Podkowy Leśnej: sąd wyraził zgodę na przeszczep wątroby jednemu z afgańskich chłopców

Sąd wyraził zgodę na przeszczep wątroby jednemu z afgańskich chłopców z ośrodka dla cudzoziemców w Podkowie Leśnej - Dębaku, który zatruł się grzybami - powiedział PAP burmistrz Podkowy Leśnej Artur Tusiński. Dawcą ma być krewna chłopca, która nie jest z nim spokrewniona w linii prostej.

Burmistrz Podkowy Leśnej Artur Tusiński. Fot. PAP/Mateusz Marek
Burmistrz Podkowy Leśnej Artur Tusiński. Fot. PAP/Mateusz Marek

Jak przekazał PAP burmistrz Podkowy Leśnej Artur Tusiński w przypadku jednego z chłopców z ośrodka dla cudzoziemców w Podkowie Leśnej - Dębaku, który zatruł się grzybami, zgodę na przeszczep musiał wydać sąd. Dawcą płata wątroby ma być bowiem krewna chłopca, która nie jest z nim spokrewniona w linii prostej.

Walka o życie afgańskiego chłopca

Zgodnie z ustawą o pobieraniu, przechowywaniu i przeszczepianiu komórek, tkanek i narządów pobranie komórek, tkanek lub narządu od żywego dawcy na rzecz osoby niebędącej krewnym w linii prostej, rodzeństwem, osobą przysposobioną lub małżonkiem, wymaga zgody sądu rejonowego właściwego ze względu na miejsce zamieszkania lub pobytu dawcy, wydanego w postępowaniu nieprocesowym, po wysłuchaniu wnioskodawcy oraz po zapoznaniu się z opinią Komisji Etycznej Krajowej Rady Transplantacyjnej.

"Wszystko jest na dobrej drodze. Jeżeli badania potwierdzą, że faktycznie dawca się nadaje, to sąd już wszystko zaaprobował. Obyśmy dotrwali i zdążyli z czasem do szczęśliwego finału" - przekazał PAP Tusiński.

Wcześniej portal oko.press - powołując się na informacje od ojca - poinformował o śmierci młodszego z chłopców. Informację tę zdementowało jednak Ministerstwo Zdrowia. Resort zapewnił, że żadne z afgańskich dzieci, które trafiły do warszawskiego Centrum Zdrowia Dziecka po zatruciu grzybami nie zmarło.

O tym, że troje dzieci, które po ewakuacji z Afganistanu trafiły do ośrodka dla cudzoziemców w Podkowie Leśnej - Dębaku, zatruły się grzybami, podało w poniedziałek oko.press. Według portalu afgańska rodzina grzyby zebrała w lasku, w którym znajduje się ośrodek.

Troje afgańskich dzieci z ostrą niewydolnością wątroby trafiło do szpitala

Prof. Jarosław Kierkuś z Kliniki Gastroenterologii, Hepatologii, Zaburzeń Odżywiania i Pediatrii warszawskiego Centrum Zdrowia Dziecka potwierdził w poniedziałek dziennikarzom, że w szpitalu jest troje dzieci pochodzenia afgańskiego z ostrą niewydolnością wątroby po zatruciu muchomorem sromotnikowym.

"Stan dwójki chłopców w wieku pięciu i sześciu lat jest bardzo ciężki. Dzieci przebywają na oddziale intensywnej terapii z bezpośrednim zagrożeniem życia" - przekazał lekarz. "Obaj chłopcy czekają na przeszczepienie wątroby. Robimy wszystko, co w naszej mocy, żeby móc ratować dzieci" - dodał. Prof. Kierkuś zaznaczył, że znacznie lepsze rokowania są w przypadku 17-letniej Afganki. Dziewczyna jest w stanie stabilnym.

Więcej

Fot. PAP/Artur Reszko

Afgańskie dzieci zatruły się grzybami. Poszukiwany dawca płata wątroby

Jak informował wcześniej rzecznik Urzędu do Spraw Cudzoziemców Jakub Dudziak, w placówce w Dębaku do lekarza z problemami żołądkowymi zgłosiło się pięciu Afgańczyków, ale nie poinformowali o zjedzeniu grzybów. Lekarz rozpoczął leczenie objawów. Następnego dnia, w związku z pogorszeniem stanu zdrowia, do ośrodka wezwano karetki pogotowia.

Zarówno rzecznik UdSC, jak i burmistrz Podkowy Leśnej, sprostowali informację, że cudzoziemcy otrzymują jedzenie dwa razy dziennie. "Posiłki w ośrodku cudzoziemcy otrzymują trzy razy dziennie, pierwszego dnia pobytu dostali jeden ciepły posiłek, ale także suchy prowiant" - zaznaczył Tusiński.

Rzecznik UdSC również wyjaśnił, że ewakuowani Afgańczycy po przybyciu do Polski otrzymali obiad składający się z dwóch dań oraz suchy prowiant. "Po zakwaterowaniu w ośrodkach dla cudzoziemców mają oni zapewnione trzy posiłki dziennie, składające się z urozmaiconych składników o odpowiedniej kaloryczności m.in. nabiału, mięsa, warzyw, owoców i napojów. Wyżywienie jest także zgodne z normami kulturowymi i religijnymi. W przypadku jakichkolwiek problemów, mieszkańcy ośrodków mogą zawsze liczyć na pomoc pracowników placówek" - zapewnił.

Dudziak zaznaczył, że obywatele Afganistanu przebywający w ośrodku w Dębaku nie zgłaszali uwag dotyczących wyżywienia. "W związku z tym nieszczęśliwym wypadkiem, pracownicy ośrodków dla cudzoziemców uczulą obywateli Afganistanu, aby nie spożywali produktów niewiadomego pochodzenia" - zapowiedział.(PAP)

autorzy: Marcin Chomiuk, Agnieszka Ziemska

kgr/

Zobacz także

  • Kabul pod śniegiem, fot. PAP/EPA/STRINGER

    Intensywne opady śniegu w Afganistanie. Mieszkańcy okolic Kabulu korzystają z uroków zimy [WIDEO]

  • Uczestnicy projektu Wojownik Fot. PAP/Tomasz Waszczuk

    Przeszli przez Irak i Afganistan. Teraz biorą udział w projekcie "Wojownik" [NASZE WIDEO]

  • Afganki Fot. PAP/EPA/ANJA NIEDRINGHAUS

    Talibowie zakazali mediom publikacji zdjęć ludzi i zwierząt

  • Samolot Dassault Falcon. Fot. PAP/ EPA/BENOIT TESSIER (zdjęcie ilustracyjne)

    Prywatny samolot lecący do Moskwy zniknął z radarów. Trwają poszukiwania maszyny

Serwisy ogólnodostępne PAP