Prezydent przypomniał podczas poniedziałkowego wystąpienia, że obecnie ponad 80 proc. polskich obrotów handlowych to wymiana z państwami Unii Europejskiej.
"Czy to źle, czy to dobrze, można oceniać różnie. Ja cieszę się oczywiście, że ten obrót międzynarodowy jest, cieszę się, że mamy w ramach UE partnerów wypróbowanych (...) Ale myślę, że przyszedł czas, że jest dzisiaj wielką ambicją i polskiego rządu, i polskiego prezydenta, ale także i polskich przedsiębiorców, którzy czują się silni także na rynku międzynarodowym, także na tym rynku europejskim, aby ze swoimi planami gospodarczymi, ze swoim rozwojem gospodarczym podążać dalej" - mówił prezydent.
Andrzej Duda wskazał, że to właśnie dla polskich firm Polska Agencja Inwestycji i Handlu (PAIiH) otwiera swoje przedstawicielstwa na świecie, m.in. w Singapurze.
Zdaniem prezydenta polsko-singapurska współpraca już zaczyna przynosić "miliardowe obroty między naszymi krajami". Dodał, że państwo to jest jednym z najważniejszych azjatyckich partnerów Polski, obok Chin, Indii i Wietnamu.
Ocenił, że działające w Singapurze biuro PAIiH daje szansę na rozwój wzajemnych relacji gospodarczych, tak dla rodzimych firm chcących inwestować w Azji, jak i dla singapurskich przedsiębiorców chcących inwestować w Polsce.
"To Singapur jest właśnie tym azjatyckim tygrysem, państwem, o którym się mówi jako o drugim porcie oceanicznym na świecie. Jest potęgą handlową Azji" - zaznaczył Duda. (PAP)
mick/ pś/ pad/