Projekt senackiej rezolucji. Bosacki: chcemy jasno powiedzieć, że miejsce Polski jest w Europie

2021-10-08 13:31 aktualizacja: 2021-10-08, 14:24
Marcin Bosacki, fot. PAP/Paweł Supernak
Marcin Bosacki, fot. PAP/Paweł Supernak
Chcemy jasno powiedzieć, że miejsce Polski jest w Europie i to w pierwszej kategorii członkostwa, a nie w drugiej - oświadczył w rozmowie z PAP szef senackiego klubu KO Marcin Bosacki. Stąd - jak wyjaśnił - projekt rezolucji, który senacka większość chce przyjąć jeszcze na obecnym posiedzeniu Senatu.

Przedstawiciele senackiej większości, senatorowie KO, Lewicy, PSL, Polski2050 i niezależni, złożyli w piątek przed południem projekt rezolucji w sprawie miejsca Polski w UE. Po godz. 12 prace nad nim rozpoczęły senackie komisje: ustawodawcza, spraw zagranicznych oraz sprawiedliwości.

Senator Bosacki powiedział PAP, że projekt to reakcja na czwartkowy wyrok Trybunału Konstytucyjnego dotyczący wyższości prawa konstytucyjnego nad europejskim. "Tzw. Trybunał Konstytucyjny dokonał rzeczy strasznej. Ten wyrok jest prawną podstawą, wstępem do ewentualnego wyjścia Polski z UE, a poza tym już pogłębia kryzys w stosunkach z Unią Europejską i przedłuża czas, kiedy Polsce wstrzymywane są bardzo potrzebne całej gospodarce - przedsiębiorstwom, rolnikom, samorządom miliardy euro z UE" - powiedział Bosacki.

"Dlatego w tej rezolucji będziemy wyrażać zaniepokojenie wczorajszym wyrokiem tzw. TK i jasno mówić, że miejsce Polski jest w Europie i w pierwsze kategorii członkostwa, a nie w drugiej" - oświadczył szef senackiego klubu KO.

Wicemarszałek Senatu Gabriela Morawska-Stanecka (Lewica) oceniła, że spór wokół prymatu prawa polskiego nad unijnym został "wygenerowany sztucznie". "Tylko dlatego, że instytucje europejskie i TSUE sprzeciwiały się niszczeniu polskiego sądownictwa, dlatego, że polski wymiar sprawiedliwości jest także wymiarem sprawiedliwości UE" - podkreśliła.

Jak dodała, to unijny Trybunał Sprawiedliwości wielokrotnie bronił polskiej konstytucji, którą "łamał rząd PiS". "To jest paradoks" - stwierdziła Morawska-Stanecka. "Nasz rząd macha konstytucją i krzyczy: 'suwerenność'. Ubrał się diabeł w ornat i ogonem na mszę dzwoni" - ironizowała przedstawicielka Lewicy.

Projekt rezolucji głosi m.in., że Senat będzie stał na straży interesu narodowego, którym jest dalsza obecność Polski w Unii Europejskiej, członkostwo w UE zwiększa dobrobyt i bezpieczeństwo Polski, w interesie obywateli jest korzystanie z praw i wolności zapisanych w traktatach europejskich i tych praw trzeba wspólnie bronić.

Wyrok TK ws. prawa unijnego

W czwartek TK uznał, że przepisy europejskie w zakresie, w jakim organy Unii Europejskiej działają poza granicami kompetencji przekazanych przez Polskę, są niezgodne z polską konstytucją. Niezgodny z konstytucją jest także przepis europejski uprawniający sądy krajowe do pomijania przepisów konstytucji lub orzekania na podstawie uchylonych norm, a także przepisy Traktatu o UE uprawniające sądy krajowe do kontroli legalności powołania sędziego przez prezydenta oraz uchwał Krajowej Rady Sądownictwa ws. powołania sędziów.

Premier Mateusz Morawiecki, w zamieszczonym w czwartek późnym wieczorem wpisie na Facebooku napisał, że "miejsce Polski jest i będzie w europejskiej rodzinie narodów", a "wyrok Trybunału Konstytucyjnego potwierdził to, co literalnie wynika z treści Konstytucji RP", że "prawo konstytucyjne ma wyższość nad innymi źródłami prawa". Szef rządu dodał, że "to samo w ostatnich latach potwierdzały trybunały konstytucyjne wielu państw członkowskich", Polska ma takie same prawa jak inne państwa i "pragniemy, żeby te prawa były respektowane" (PAP)

Autor: Marta Rawicz

js/